Wpis z mikrobloga

@Zapaczony: silniki cieżarówki są duże i tworzą duże siły więc parametry oleju są inne a w osobówce może zasłabło smarować lub wcale nie smarować bo np pompa nie poda oleju. Ale to tylko moje przewidywania co może się stać. Jak masz grata starego i masz kasę na nowy samochód to sprawdź czy coś się szybko stanie. Ogólnie przy samochodzie lepiej nie oszczędzać jak nie masz kasy. Mój wujek oszczędzał i kupił
@jurek-gagarin: no tak, inny skład oleju, do tirów mają większe właściwości czyszczące (czyli nie musiałbym dolewać środka czyszczącego przy wymianie, ale nie rezygnowałbym z płukanki) ale nadal o tej samej gęstości. Co się dzieje z silnikiem zalanym takim olejem przy normalnym użytkowaniu? Pytam poważnie, bo nie wiem. Silnik się zatrze? Wybuchną panewki? Skrzywi się korbowód? Pojawią się wżery albo rysy?

W sumie mogłem też dodać, że chodzi o stare auto z
@Zapaczony: Chyba łysy z kanału miłośnicy 4 kółek zrobił 3000 km po polsce na oleju roślinnym zamiast silnikowego i nie było problemu. chyba kiedyś też katował pół dnia inny samochód ze szrotu też na roślinnym.
Później próbował na smalcu przejechać przez polskę ale to już nie wyszło.
@Zapaczony: musisz porównać sobie normy które ten olej posiada z normami które masz mieć w swoim silniku.

Wtedy można szacować co się stanie.
Ja bym nie kombinował bo po co. Jeździsz autem z 2010r a nie stać Cie na olej?