Wpis z mikrobloga

@Andrut184: co do matur to nie pamiętam ale ogólnie dobrze mi poszły, na pewno zdawałem matmę i angielski rozszerzony i chyba fizykę też rozszerzoną.
Na studiach nie było ani latwo ani trudno - trzeba było robić projekty i zdawać egzaminy. Pierwsze dwa lata wymagają więcej wysiłku a później jest więcej lelum-polelum.
Jakbym miał wybór to pewnie poszedłbym na coś związanego z it, chociaż po lotnictwie też nie jest źle
  • Odpowiedz
@Andrut184 ja skonczylem w it jakies 5 lat temu i zgodze sie z tym co pisal @Fire_N
pierwsze 2 lata to sito z przedmiotow scislych, trzeba miec troche farta i sumiennie pracowac caly semestr, zawalanie projektow, labow itp z mysla ze jakos to sie zateguje tydzien przed sesja sprawia ze bardzo latwo sie wkopac w powtarzanie przedmiotow a oni nie maja wielkiej litosci w tym temacie, zwykle na poczatkowych semestrach
  • Odpowiedz
a po studiach czujecie, że wiedzę zdobyliście, czy to tylko nic nie znaczący papierek?


@Andrut184: bez interesowania sie jakas swoja dzialka, uczeszczaniem na kola itp to z samych przedmiotow odbebnionych aby zaliczyc poznasz podstawy wszystkiego ale nic jakos na poziomie super. Ale samo doswiadczenie laborek, projektow, pisania pracy dyplomowej itp uczy troche podejscia do rozwiazywania problemow, pokazuje skale wielu zagadnien i moim zdaniem rozwija.

Natomiast powiedzial bym ze jak chodzi
  • Odpowiedz
@Andrut184: 50/50 - studia bardziej pokazały jakie są możliwości i jakie potencjalne kierunki rozwoju po studiach. Wybrałem jeden z nich i w sumie to dalej zdobywam w nim wiedze
  • Odpowiedz
@Andrut184 jestem po PRz. Na LiK brali prawie wszystkich. Jeśli jesteś chociaż trochę ogarnięty, to z dostaniem się nie ma problemu. Utrzymać się nie jest trudno, ale co roku ktoś odpadał i na koniec zostało może 80 osób z 220. Miasto do życia baaardzo polecam.
  • Odpowiedz