Wpis z mikrobloga

@jukel

Jak spłodzę sobie syna to mam się stawić u ciebie i wymieniać powody czemu to zrobiłem?


Nie, akurat te głupie powody to jak znam doskonale. Zdecydowanie lepiej będzie jeśli w ogóle się nie rozmnożysz.
  • Odpowiedz
@Leotard00: Wraz z żoną chcemy wziąć dziecko z domu dziecka i powiedzieliśmy o tym rodzinie. Babcia żony "po co? bez sensu" - a sama była w domu dziecka XD
  • Odpowiedz
Nawet jeśli "brakuje" dzieci do adopcji to nadal nie powód aby się rozmnażać.


@kopawdupeswiniom: Nie odniosłem się w swoim komentarzu w żaden sposób do samej idei antynatalizmu, ale podejrzewam że pozostałe argumenty są równie "przemyslane" co ten.
  • Odpowiedz
@Leotard00 mimo, że nie chcę mieć swoich dzieci, to bardziej kochałbym psa ze schroniska, niż dziecko z domu dziecka. lata procedur adopcyjnych, a potem trafi ci się gówniak z FAS, co po latach stwierdzi, że musi znaleźć swojego obszczanego ojca bez oka
  • Odpowiedz
@Leotard00: w starożytnym rzymie dzieci były na śmietnikach jak ktoś chciał mógł sobie pójść i wziąć i co z tego? Ludzie adoptowali jako swoich następców ale już dorosłych. Dzieci są w naszych oczach jak nienapisana karta, bezwartościowa ale jeszcze wszystko się tam może znaleźć to od konsumenta zależy jaką chce mieć okładkę a zdecydowanie bardziej cieszy wykonana samodzielnie.
  • Odpowiedz
@Lisek_Mirek

Nawet jeśli "brakuje" dzieci do adopcji to nadal nie powód aby się rozmnażać.

Nie odniosłem się w swoim komentarzu w żaden sposób do samej idei antynatalizmu, ale podejrzewam że pozostałe argumenty są równie "przemyslane" co ten.


To nie był argument.
  • Odpowiedz