[a.....f]

Pojechałem sobie nad jezioro, jakie widoki? Masa ludzi i zawsze przynajmniej w parach albo z dziećmi. Ja jedyny sam jak palec, z samochodów też wysiadali parami. Już wiem dlaczego przez 99% czasu wolnego nie wychodzę z domu oprócz wizyt w sklepie i gdy jest konieczność. Pospacerowałem 20 minut i wróciłem do domu, teraz depresja bedzie mnie trzymac do konca dnia. I to jest prawdziwy przegryw, kiedy nawet nie masz do kogo mordy otworzyc, do kogo zadzwonic
#samotnosc
#przegryw

[Van-der-Ledre]

@abc-def: Dlatego ja jak gdzieś jadę na wypoczynek, to mam swoje miejsca, bezludne, o których nikt nie wie.

[a.....f]

@Van-der-Ledre: tak doszedlem do wniosku ze jak czlowiek ma ochote przewietrzyc sie poza domem to tylko miejsca gdzie jest mało ludzi albo wcale, mniej boli

[Fulko]

@abc-def: echh.. Mam dokładnie tak samo. Chuop idzie sam poobcować z naturą, bo ma dość depresyjego siedzenia w domu, a wraca z jeszcze większą depresją, bo na spierdotripie widział tylko pary.

[a.....r]

@abc-def: Rel

[Alfred_HugeCock_24_17]

@abc-def:

Dla przegrywa tylko jakieś wypady rowerowe, w góry, i to oczywiście nie w weekendy czy majówki tylko w dni powszednie, inaczej deprecha wchodzi za mocno.

[picasssss1]

@abc-def: jednoczesnie przegrywy „Polki to kuuuurwy skaczące po karuzeli kutasow, „a te pary co widziałeś to pewnie planują zbiorowe swingers party

[a.....f]

@picasssss1: aha, sugerujesz ze kazdy przegryw mysli i mowi tak samo xD

[picasssss1]

@abc-def: reprezentujesz pewną grupę która dosyć aktywnie działa na kilku płaszczyznach wiec nie dziw się ze zostałeś zaszufladkowany.

[a.....f]

@picasssss1: no tak, lepiej nie mowic, ze jest sie przegrywem a zamiast tego udawac ze jest w pytke

[picasssss1]

@abc-def: oczekujesz słów wsparcia w jednym z najbardziej toksycznych miejsc w internecie? Większość wpisów to troling, kolejne to dojechanie komukolwiek byleby dojechać.
Jak Tobie ulżyło tym wpisem to dobrze, tylko to nic nie zmienia i żeby zmienić swój stan musisz sam nad tym pracować. Jak i z kim nie wiem, ale ostatnie czego bym szukał to porad tutaj.

[a.....f]

@picasssss1: slow wsparcia oczekuję tak, ale niczego więcej. Wiem, ze tutaj nikt mi nie udzieli porad ani nic takiego bo mnie nie zna, a trolli i innych takich na czarną się wrzuca co też robię. I tak mysle, ze slowa wsparcia tutaj maja wyzsza wartosc niz porady od jakiegos losowego psychologa (który nawet nie jest lekarzem) albo przez tzw. "telefon zaufania". Taka prawda, ze wszyscy którzy nami nie są, mają

[cichy-spokojny-grzeczny]

@abc-def: W pojedynkę to tylko aktywności sportowe: rower, bieganie. Jak wyrobisz kondycję to jesteś w stanie dotrzeć w miejsca ładne i niezaludnione, gdzie można zrobić sobie pauzę i w spokoju kontemplować naturę.

[interpenetrate]

jednoczesnie przegrywy „Polki

@picasssss1: p0lki nie Polki

[Szymif]

@abc-def miałem dziś to samo, pojechałem na spierdotrip rowerowy i nad Wisłą pełno par z pieskiem aż mi się smutno zrobiło

[travisbickle1899]

@abc-def: Ja mam to samo spacerując po jakimś mieście sam, zwłaszcza wieczorem. Na szczęście uwielbiam góry i tam jest zawsze wspaniale dla chłopa.

[grap32]

Pojechałem sobie nad jezioro, jakie widoki? Masa ludzi i zawsze przynajmniej w parach albo z dziećmi. Ja jedyny sam jak palec, z samochodów też wysiadali parami. Już wiem dlaczego przez 99% czasu wolnego nie wychodzę z domu oprócz wizyt w sklepie i gdy jest konieczność. Pospacerowałem 20 minut i wróciłem do domu, teraz depresja bedzie mnie trzymac do konca dnia. I to jest prawdziwy przegryw, kiedy nawet nie masz do kogo mordy

[b.....5]

I to jest prawdziwy przegryw, kiedy nawet nie masz do kogo mordy otworzyc, do kogo zadzwonic

@abc-def: Psa se kup. Z psem jak wychodzisz sam to się nikt nie dziwi