Aktywne Wpisy
ATAT-2 +144
Co za ludzie w tych HRach pracują to nie ogarniam. Aplikowałem na pozycję leaderską, gdzie wymagane są przynajmniej dwie wizyty w biurze tygodniowo (bo dbają o relacje itp itd). Spoko.
Bardzo pobieżna rozmowa z HRami i zaczepia mnie kilka dni później babka na linkedinie.
- Dziękuje za rozmowę. Po naszym spotkaniu i przejrzeniu CV chcemy pana zaprosić na rozmowę w biurze w Warszawie. Czy pasuję panu xxx ?
- Dziękuje za wiadomość.
Bardzo pobieżna rozmowa z HRami i zaczepia mnie kilka dni później babka na linkedinie.
- Dziękuje za rozmowę. Po naszym spotkaniu i przejrzeniu CV chcemy pana zaprosić na rozmowę w biurze w Warszawie. Czy pasuję panu xxx ?
- Dziękuje za wiadomość.
Viado +42
Tusk i kotłowania was załatwią jeszcze lepiej niż pis to zrobił, jeszcze nie zaczęli rządzić a już:
- Rozpętali aferę wiatrakową ( w końcu ktoś musi ratować niemieckiego siemensa)
- Złamali pierwsze obietnice wyborcze (hehe bo wiadomo że 60 tyś kwoty wolnej to tylko obietnica nie do spełnienia)
- KPO oznacza tylko tyle że będziemy płacić kilka kolejnych podatków za samnochody, ogrzewanie domów i mieszkań itp
- Uchwalenie SCT w Warszawie i
- Rozpętali aferę wiatrakową ( w końcu ktoś musi ratować niemieckiego siemensa)
- Złamali pierwsze obietnice wyborcze (hehe bo wiadomo że 60 tyś kwoty wolnej to tylko obietnica nie do spełnienia)
- KPO oznacza tylko tyle że będziemy płacić kilka kolejnych podatków za samnochody, ogrzewanie domów i mieszkań itp
- Uchwalenie SCT w Warszawie i
zrobiłem wczoraj z Żoną trochę zakupów w Decathlonie - dzisiaj sprawdzam - wszystko git, tylko z jednej koszulki nie jest zdjęty ten klips z farbami - wiadomo, nie dotykaj to nie dotykaj. Rozliczałem się na samoobsługowych, kilkanaście rzeczy, no przeoczyłem.
Tutaj jednak pojawia się pytanie do Was, może ktoś pracuje w takich miejscach z "klipsologią" - czy wystarczy, że wejdę z partyzanta z odpaloną aplikacją i mi to zdejmą? Mogę tam podskoczyć dopiero w następny piątek, a więc trochę czasu minie.
Po prostu nie wiem, czy kontaktować się wcześniej przez jakiś formularz, żeby nie było, że mi założą Nelsona jak tylko piknę na bramce - chociaż, co ciekawe, no nie "pikałem" na wyjściu.
W każdym razie to jest Polska, nie wiem, podchodzisz - w czym możemy pomóc?
- Proszę o pomoc w zdjęciu klipsa, przeoczyłem, mam tu para....
- ROWEROWY ZENEK DAWAJ MU DŻORDŻA. GLEBUJ TYPA...
Wrzucam wycinek paragonu, bo zaraz się ktoś zesra, że jakiś złodziej (to jest Polska, rozdział drugi).
A właśnie - druga, a w zasadzie trzecia rzecz = "no Mirek, hehe, bo byś już dawno wysłał emaila zamiast pisać na wykopie, ekspertom dupę zawracasz" - NO BARDZO BYM chciał, ale - patrz komentarz - formularz tango down.
I tak się żyje na tej wsi.
#decathlon #magnolia #niesmakpozostal