Wpis z mikrobloga

@affairz: wrzuć o tym na główną. Przypomina mi się temat z zajęć z fotografii, gdzie był poruszany temat fotografii wojennej. To chyba dotyczyło bractwa Bang Bang. Chcesz nagłośnić problem i wrzucasz drastyczne zdjęcie z palącym się żywcem czlowiekiem i rozejdzie się to po świecie migiem, ale następnym razem to będzie już za mało, bo człowiek przywykł i będziesz potrzebował czegoś dużo mocniejszego. Sam sposób przedstawienia tego również jest ważny.

W każdym