[KazimierzWielki]

Tag #dupeczkizprzypadku jest jak piracenie. Udostępnianie jest karane, ale ściąganie jest legalne.
Żeby robić takie zdjęcia to trzeba mieć coś z głową, ale oglądanie jest normalne. Ilość obserwujących to tylko potwierdza.

Tym sposobem dorzuciłem swój @KwantWykopu do tego portalu ze śmiesznymi obrazkami

[NaczelnyAgnostyk]

@KazimierzWielki: chyba w Japonii jak dobrze pamiętam to w ich smartfonach nie da się wyłączyć dźwięku podczas robienia zdjęcia właśnie po to by creepy nie robiły zdjęć przypadkowym dziewczyną

[pawelJG]

@NaczelnyAgnostyk #grammarnazi

[dzidek_nowak]

@NaczelnyAgnostyk potwierdzam. Byłem tym smartfonem.

[NaczelnyAgnostyk]

@dzidek_nowak: https://techlaw.pl/sa-kraje-ktorych-dzwiek-aparatu-smartfonie-wymuszony-prawo/

[NaczelnyAgnostyk]

@dzidek_nowak: https://www.benchmark.pl/aktualnosci/japonskie-dziewczyny-odetchna-z-ulga.html

[NaczelnyAgnostyk]

@dzidek_nowak: https://sushicorner.pl/fotografowanie-w-japonii/

[NaczelnyAgnostyk]

@pawelJG: oj już nie bądź taki, pisałem na szybko. Wybacz

[Kamik-wawa]

Udostępnianie jest karane, ale ściąganie jest legalne.

@KazimierzWielki: Kto ci takich głupot nagadał?
Wolno ci na ulicy robić zdjęcia każdemu.
Inaczej jest z publikacją. Jeżeli ze zdjęcia nie da sie zidentyfikować osoby sfotografowanej, to możesz takie zdjęcie udostepniać do woli.
Wyjątkiem jest sytuacja gdy robisz zdjęcie powiedzmy na koncercie i choć kadrujesz scene to siłą rzeczy znajda się na zdjęciu