Wpis z mikrobloga

W nowym #rower #szosa po przejechaniu mniej niż 10 km hamulec zaczął ocierać w jednym punkcie o tarczę. Poluzowałem śruby mocujące i ręcznie spróbowałem wycentrować zacisk, żeby pomiędzy klockami i tarczą był chociaż minimalny prześwit. Dokręciłem śruby, sprawdziłem koło i niby było w porządku. Przejechałem 30 km i problem znowu wrócił, ale tym razem hamulec ociera po całej tarczy i znowu tarcza jest zbyt blisko tej samej okładziny. Co robię nie tak?
  • 9
@Feargan: to ja mam hybrydowy z kolei

robię to tak, że zdejmuję koło i zeruję klocki, a potem pozwalam się mu samemu dostroić - nie wychodzi to idealnie, bo i tak trze tam, gdzie tarcza jest krzywa, ale zwykle poprawia

niemniej, chętnie usłyszę co inni mają do powiedzenia, bo też zauważyłem że to poprawia sytuację tylko na jakiś czas
@Feargan: może tłoczki ubrudzone i nie cofają się do środka?
Zaciski centruje się prościej: luzujesz, zaciskasz hamulec, dokręcasz zaciśnięty. Niektórzy jeszcze wkładają kawałek kartonika na obie strony tarczy przed zaciśnięciem.
a masz sztywne osie?


@czet: Tak.

Zaciski centruje się prościej: luzujesz, zaciskasz hamulec, dokręcasz zaciśnięty.


@sargento: Spróbuję jeszcze raz tym sposobem i zobaczymy co dalej. Może faktycznie się nie cofa.
@Feargan po jakimś czasie naumisz się regulować zaciski :) w takich rowerach co jest trudniej to robić, metodą prób i błędów zawsze jakoś tam się da poustawiać zaciski tak aby nie tarło