Aktywne Wpisy
sildenafil +93
Rada Europejska ds Polityki Społecznej przyjęła dzisiaj dyrektywę, która za definicję zgwałcenia uznaje jedynie akt penetracji waginalnej, analnej lub oralnej o charakterze seksualnym ciała kobiety . Tak, tylko kobiety. To już tylko krok od przyjęcia jej przez Parlament Europejski. Co to oznacza w praktyce?
Prawdopodobnie, jeżeli dyrektywa będzie implementowana, czeka nas dualizm prawny i odrębna (nowa) definicja zgwałcenia w przypadku gdy ofiarą jest kobieta oraz odrębna (stara) definicja zgwałcenia, gdy ofiarą jest
Prawdopodobnie, jeżeli dyrektywa będzie implementowana, czeka nas dualizm prawny i odrębna (nowa) definicja zgwałcenia w przypadku gdy ofiarą jest kobieta oraz odrębna (stara) definicja zgwałcenia, gdy ofiarą jest
d4wid +336
Oni chcą tylko mniejszych podatków, czego nie rozumiesz.
#konfederacja #bekazprawakow #bekazpisu #polityka #sejm #bekazkonfederacji #ruskimir #rosja #ukraina #bialorus #heheszki
#konfederacja #bekazprawakow #bekazpisu #polityka #sejm #bekazkonfederacji #ruskimir #rosja #ukraina #bialorus #heheszki
W nawiązaniu do mojego wcześniejszego posta na temat tego, że zostałem wychowany na grzecznego chłopca. Tak było i wiele przez to w życiu straciłem, choć pozornie dla świata bycie kimś grzecznym, miłym i przyjemnym powinno być dobre. Tylko niestety ten świat jest zły, tu jest problem, że dobrymi ludźmi się tu pogardza. W życiu nie namawiam Was do bycia jakimiś chamami, albo do robienia przykrości innym. Wręcz przeciwnie, uważam, że nie wolno być wrednym. Namawiam w zamian do bycia stanowczymi ludźmi, którzy potrafią powiedzieć nie, nie dając sobie przy tym wejść na głowę.
Ciemną stronę mocy wyczuwam w sobie. A tak serio, przez to, że przez lata byłem takim posłusznym, grzecznym chłopcem, ludzie, na przykład w pracy wchodzili mi na głowę. Ale opamiętania przyszedł czas. Niczym u bohatera filmu "Upadek" z Michaelem Douglasem. Bez obaw, nie będę teraz latał z giwerą po ulicach. Chodzi mi o to, że pojawiła się we mnie jakaś wewnętrzna złość. Ta złość motywuje mnie do działania, daję mi siły. Staram się zmienić dzięki temu życie, czy to na gruncie zawodowym, czy też osobistym, na przykład dużo ćwicząc. Daję mi to powera. Nie stałem się dla ludzi chamem, ale już nie jestem taki grzeczniutki. A już na pewno nie jestem przesadnie uprzejmy dla dziewczyn. Jeśli którąś spotykam na przykład w pracy czy na ulicy to w życiu nie okazuje jej przesadnego zainteresowania. Bo niby czemu miałbym? Daję ludziom to, co oni mi dają. Jeśli ktoś jest dla mnie dobry i miły to odwdzięczam się tym samym. Jeśli ktoś jest dla mnie wredny to z mojej strony nie może oczekiwać niczego dobrego. W głowie mam motywację że jeszcze wszystkim tym, którzy skreślili mnie, albo pogardzali mną, pokażę na co mnie stać.
Nie chcę Ci robić przykrości ale to trochę cope. Jeśli nie byłeś zmuszany biciem do bycia grzecznym, to rodzice prawdopodobnie tylko uwypuklili Twoje cechy.
Cechy takie jak przekora i buntowniczość są w znacznej części wbudowaną cechą osobniczą i nie da się ich zmienić gadaniem albo obcięciem kieszonkowego.
pamiętaj, że sukces to nie "jak daleko doszedłeś", ale "jak daleko doszedłeś, biorąc pod uwagę skąd zaczynałeś". Więc sukces dla każdego jest indywidualny. Miło czytać takie wpisy.
W normalnych rodzinach ten wpływ jest marginalny.
Widziałem wątek, w którym pisałeś wcześniej i jeszcze innych kolegów i to co i jak piszecie sugeruje, że tego po prostu nie mieliście w sobie - jesteście ugodowi. Albo nie mieliście z kim odwalać i to gadanie rodziców i tak nie miało znaczenia. Większości młodzieży rodzice zabraniają chlać, ćpać, łazić po nocach itp. a oni to i tak robią. Okres buntu i ekscesy
Opcjonalnie szukanie roboty, znalezienie jakiejś i dojazdy, ale tu muszę kupić auto, a dystans do większego miasta mam taki, że strach jeździć typową pandą po drodze ekspresowej, więc z 10k bym musiał dać (i w sumie opcja z wynajmem nagle znika, bo mnie
tu jest większa różnica niż ci się chyba wydaje.
@traveller: cały żywot huopski to sukurs przez ciemną dolinę fobii i najgorszych możliwych scenariuszy
@Kopytnik_1: uważaj bo to jest zwodniczy mechanizm urażonego ego, jeżeli motywujesz się tymi ludźmi i chęcią udowodnienia im kto jest jednak górą to mimo wszystko wciąż jesteś ich niewolnikiem, a taki był ich przecież cel.
Przesuwać granice. Wrócić o 22:30 o 23, na drugi dzień w południe, a lokalizację wyłączać po zniknięciu za rogiem.
@Kopytnik_1: Meh, wątpię. Na mnie wszelkie uwagi rodzicielskie działały odwrotnie do zamierzonego skutku.
Większość rzeczy będzie wrodzona, taka prawda.
@dusankuciak:
Nie da się wychowywać na grzecznego dzieciaka do 18 roku życia kogoś kto nie ma do tego predyspozycji.