Aktywne Wpisy
SlepyBazant +145
Czemu nie ma stref dla mężczyzn? K---a, idę poćwiczyć i ciągle widzę baby w stringach i legginsach, że wszystko wchodzi w dupę, z przodu zarys psiochy, tzw. camel toe. Jak mam skupić się na treningu, gdy baby muszą się afiszować swoimi strefami intymnymi? Siłownia to nie scenografia do onlyfansa. Boga w sercu te baby nie mają, eh.
#silownia #mikrokoksy
#silownia #mikrokoksy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam, od kilku dni trwa konflikt z moją żoną,mamy po 30 lat dwójke małych dzieci, wybudowany dom na wykończńczeniu, póki co mieszkamy u rodziców i tutaj tkwi ten konflikt, otóż pewnego dnia po imprezie u mojej kuzynki ona nagle chciała jechać porobić coś, gdzie ja byłem w kiepskim stanie i bez chęci, ostatnie czasy też już miałem dosyć tam pracować jestem przemęczony tym, chciałem trochę odpocząć od tego,
Witam, od kilku dni trwa konflikt z moją żoną,mamy po 30 lat dwójke małych dzieci, wybudowany dom na wykończńczeniu, póki co mieszkamy u rodziców i tutaj tkwi ten konflikt, otóż pewnego dnia po imprezie u mojej kuzynki ona nagle chciała jechać porobić coś, gdzie ja byłem w kiepskim stanie i bez chęci, ostatnie czasy też już miałem dosyć tam pracować jestem przemęczony tym, chciałem trochę odpocząć od tego,
#nieruchomosci
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Gustav88: Rozumiem, że oszczędności na zakup trzymałeś w wykupionych rok wcześniej obligacjach indeksowanych inflacja, że te spadki 20% są z Twojej perspektywy?
Bo jak nie, to inflacja nic nie znaczy dla przeciętnego kupującego. To że masło jest droższe nie znaczy że nagle z wkładu 50k zrobiło mu się 80k. Place stoją w miejscu więc REALNIE nadal na mieszkanie trzeba tyrać
PS inflacja nic nie znaczy ale dwa lata temu metr kwadratowy mieszkania kosztował ~1000kg ziemniakow a w tym już 800kg...czyli dla przeciętnego Kowalskiego handlującego ziemniakami jest spadek ...
No ale tak nic nie znaczy xF
PS2 mam nadzieję, że zrozumiesz metaforę z ziemniakami ^^
@LuciusMiximus: risk-free rate to jest właśnie gotówka w skarpecie minus inflacja. Nie ma nic za darmo. A lokaty na 10% są i owszem. Ale jak się zagłębisz w szczegóły to zazwyczaj albo jest do 20k albo na 3 miesiące (albo musisz iść wynegocjować u kierownika oddziału co go znałeś