Wpis z mikrobloga

Jeden z najwybitniejszych przykładów brutalizmu w architekturze. Nie, nie w Polsce. W całej Europie. Obiekt, którego w Katowicach nigdy nie doceniono, o którego nikt nigdy nie zadbał... Zdjęcia, które zebraliśmy, zostały wykonane w 2010 roku, a więc tuż przed zamknięciem legendarnego dworca, a następnie zrównaniem go z ziemią. Niebawem minie 13 lat. Musicie wiedzieć, że historia tej części miasta zawsze była... burzliwa. I w sumie jest do dziś.

Dworzec kolejowy w Katowicach od początku swojego powstania był budowlą ikoniczną, bramą Katowic, wizytówka regionu śląsko-zagłębiowskiego. Należał do najwybitniejszych realizacji brutalistycznych nie tylko w Polsce, ale również w Europie - podkreśla Aneta Borowik w książce "Nowe Katowice. Forma i ideologia polskiej architektury powojennej na przykładzie Katowic (1945-1980)".


Zdjęcia, które możecie obejrzeć w galerii powyżej, zostały wykonane w 2010 roku, niedługo przed zamknięciem dworca i jego późniejszym wyburzaniem. Autorem fotografii jest katowiczanin Krzysztof Duda. Zwróćcie uwagę na piękno betonowej konstrukcji i jednoczesne zapuszczenie obiektu, który przez lata nie tylko niszczał, ale i był pozbawiony jakiegokolwiek nadzoru architektonicznego. Można było tam powiesić każdy szyld, każdą, nawet najszkaradniejszą reklamę, a w środku urządzić przestrzeń jak na wiejskim targowisku. Zwróćcie też uwagę na wystawę "nowych Katowic" ustawioną w środku skazanego na zagładę obiektu. Pamiętacie te spektakularne wizualizacje Galerii Katowickiej? Cóż, wyszło jak zawsze.

Więcej:

https://wykop.pl/link/7056293/katowicki-dworzec-chwile-przed-wyburzeniem-ostatnie-zdjecia-brutala
#polska #historia #architektura #katowice #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #slask #fotografia
Slazag - Jeden z najwybitniejszych przykładów brutalizmu w architekturze. Nie, nie w ...

źródło: Dworzec-kolejowy-w-Katowicach-przed-wyburzeniem-8

Pobierz
  • 3
@Slazag: Największym problemem wizualizacji jest oszukiwanie na świetle i materiałach. Często duże przeszklenia są zastępowane w finalnym projekcie tańszymi rozwiązaniami (ze względów konstrukcyjnych lub zwykłych oszczędności), a także doświetlanie wszystkiego tak, jakby w dowolny miejscu można postawić dowolną liczbę punktów świetlnych. Ogólnie projekt moim zdaniem dużo nie odbiega od tego co miało być, a przede wszystkim użytkowo całkiem nieźle się sprawuje - choć po czasie czuć już tłok i brak pomysłu
Obiekt, którego w Katowicach nigdy nie doceniono,


@Slazag: I bardzo dobrze. Koniec tego potworka to początek modernizacji Katowic de facto. Najpaskudniejszy budynek w historii. Starczy ta imitacja kielichów co teraz jest, tamto to był koszmar dla oka. Nowy dworzec jest 100 razy lepszy.