Wpis z mikrobloga

Widzę sporo krytyków programu #bezpiecznykredyt. Rozumiem krytykę w kontekście wpływu tego na rynek nieruchomości, ale z partykularnego punktu widzenia kogoś, kto zostanie beneficjentem, to rozwiązanie nie ma wad. Tańszego finansowania nieruchomości mieszkaniowej nie ma i pewnie długo nie będzie. A to, że to nie jest 2% realnego oprocentowania, tylko 2% + marża to wszyscy wiedzą, nie warto odkrywać jeszcze raz koła. Program daje niemal gwarancję stałej wysokości raty przez 10 lat - to szmat czasu. Po dekadzie każdy będzie miał już wyższe zarobki, więc tak naprawdę w najgorszym okresie, czyli na początku kredytowania, ma skuteczny dupochron. Do tego w programie będzie się płacić raty zmienne, czyli ze stałą częścią kapitałową, czyli od początku będzie się redukować swoje zadłużenie wobec banku, dzięki czemu po dekadzie rata bez dopłat będzie na podobnym poziomie, co rata z dopłatą - to kolejny aspekt stabilizacji domowego budżetu. No i jeszcze wisienka, że jak w trakcie przestanie się spełniać kryteria programu, to po prostu traci się prawo do dalszych dopłat, a nie zwraca się tych, które już dostaliśmy.

#nieruchomosci #finanse
  • 7
@the_good_guy gwarancję stałej raty dają stałe stopy, a tutaj masz przeliczenie po 5latwach. Rozumiem, że zaznaczyłeś że niemalże, ale jednak za 5 lat kto wie gdzie odpłyną stopy. Jakby państwo nie wierzyło w to że mogą dojechać do 10 to by nie dało bezpiecznika.
deruga sprawa jest taka że stopą bazowa jest obliczana na podstawie już udzielonych kredytów. co za tym idzie jeśli 90% kredytów będzie udzielone na stopie 6 a potem
@ratelier: o, to ciekawe z tym przeliczeniem po 5 latach - czyli najpierw ustalą kwotę dopłaty na start, a później zaktualizują ją dopiero po 5 latach? Czyli jeśli w międzyczasie oprocentowanie wzrośnie, to wyjedzie ponad te deklarowane 2%?

Niezależnie od tego - bez fikołków nie da rady dowieść, że kredyt z dopłatą jest mniej korzystny od kredytu bez dopłaty ¯_(ツ)_/¯
@the_good_guy zmieni ci się stopa, ale też wezmą ci bazowa stopę jaka teraz obowiazuje, więc jak nie będzie jakiś totalnych zawirowań to raczej powinno być ok tych 2 procent. ja to rozumiem tak że po 5 latach będziesz w takiej samej sytuacji jak osoby które właśnie zaciągają bezpieczny kredyt co do wysokości stopy i dopłaty.
12.04 pierwsze czytanie w sejmie :) zobaczymy co się będzie działo dalej.
No i taka refleksja że
12.04 pierwsze czytanie w sejmie :) zobaczymy co się będzie działo dalej


@ratelier: pewnie PO zaproponuje 0% i podwójną hawajską dla wszystkich

Co do zdolności kredytowej to ja słyszałem, że niby mają liczyć z uwzględnieniem dopłat. Do tego ten program można łączyć z programem gwarantowanego wkładu własnego, więc jeśli tak będzie, to wejdą w niego nawet ludzie z gołymi dupami. Ja się na to nie łapię, a żałuję, bo będę zmieniać
Program daje niemal gwarancję stałej wysokości raty przez 10 lat - to szmat czasu.


@the_good_guy: wszystko się zgadza, ale tu trzeba doprecyzować, że jest 5 letni bezpiecznik.

obawiam się, iż przez ten program znowu ruszy pompa w mieszkaniówce.


Eskperci prognozują 20-30 tys. mieszkań z tego programu. To nie jest jakiś game changer, ale wpływ na ceny może być.
Eskperci prognozują 20-30 tys. mieszkań z tego programu. To nie jest jakiś game changer


@przecietnyczlowiek: też staram się trzymać tych prognoz. Martwi mnie jednak to, że nawet jeśli one będą trafione, to i tak pewnie rynek przez jakiś czas będzie żył tym programem, zanim rzeczywistość to zweryfikuje, więc np. na rynku pierwotnym stawki pójdą w górę.