Aktywne Wpisy
vitovia +92
Środa. 11 września.
Czesi uzyskują modele pogodowe pokazujące duża anomalie. W tym samym dniu powoluja sztab kryzysowy.
Czwartek. 12 września. Czesi rozpoczynają spusty zbiorników retencyjnych, szykując się na dużą wodę. Przygotowują też worki z piaskiem. W tym samym czasie prognozy w Polsce zapowiadają deszczowy weekend.
Piątek. 13 września. Zaczynają się lokalne podtopienia, Czesi informują że najgorsze przed nami. W Polsce premier mówi, że prognozy były przesadzone i nie ma się czego obawiać.
Sobota. 14 września. Woda zaczyna zalewać coraz większe tereny na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Przepelnione zapory po polskiej stronie rozpoczynają spust wody pogarszając i tak dramatyczna sytuację.
Niedziela. 15 września. Sytuacja jest katastrofalna. Polski Rząd rozpatruje uznanie stanu klęski żywiołowej. Rządowe trolle rozpoczynają w internecie akcje, że winny powodzi jest poprzedni rząd nie budujący zapór wodnych.
Czesi uzyskują modele pogodowe pokazujące duża anomalie. W tym samym dniu powoluja sztab kryzysowy.
Czwartek. 12 września. Czesi rozpoczynają spusty zbiorników retencyjnych, szykując się na dużą wodę. Przygotowują też worki z piaskiem. W tym samym czasie prognozy w Polsce zapowiadają deszczowy weekend.
Piątek. 13 września. Zaczynają się lokalne podtopienia, Czesi informują że najgorsze przed nami. W Polsce premier mówi, że prognozy były przesadzone i nie ma się czego obawiać.
Sobota. 14 września. Woda zaczyna zalewać coraz większe tereny na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Przepelnione zapory po polskiej stronie rozpoczynają spust wody pogarszając i tak dramatyczna sytuację.
Niedziela. 15 września. Sytuacja jest katastrofalna. Polski Rząd rozpatruje uznanie stanu klęski żywiołowej. Rządowe trolle rozpoczynają w internecie akcje, że winny powodzi jest poprzedni rząd nie budujący zapór wodnych.
CH3j +139
#powodz Stronie Śląskie - przed wodą i w wodzie
Jest bardzo wiele różnych preskryptywizmów (np. reprezentowanych przez Akademię Francuską) a wystarczy być blisko gramatyki transformacyjnej (mi do niej blisko) by zauważyć pewne absurdy. Można łatwo zauważyć postkolonializm mentalny w pisaniu "zaimków" tak jak pisze się w angielszczyźnie w której są tylko dwa "przypadki" np. he oraz him.
Jednak nie przeszkadza to Twitterowej gawiedzi pisać o sobie on/jemu chociaż polskich przypadków jest więcej więc powinni pisać on/jego/jemu/jego/nim/nim. Dlaczego jednak tak nie piszą?
Dlatego, że sami są preskryptywistami realizującymi wzór gramatyki angielskiej (he/him) w swoim życiu mając postkolonialne myślenie, które bezkrytycznie przyjmuje wzór gramatyczny z anglo-sfery.
Więc następnym razem jak ktoś napisze on/jemu możesz mu napisać "ok preskryptywisto" i odejść w blasku chwały.
#heheszki #bekazlewactwa #lingwistyka #pasta #filozofia #bekazpodludzi
@Luminarz_Osobisty: za trudne słowo, nie będę tak robił
Głównie postmoderniści czerpią z neomarksizmu, ale twórczo ten neomarksizm przekształcają. A najważniejsi giganci tej ideolologii to właśnie Francuzi - Lacan, Baudrillard, Derrida, Foucault, Lyotard i in.