Wpis z mikrobloga

Na Ukrainie średnio dziennie ginie 750-800 Rosjan, a są dni, że i tysiąc. Wyobrażacie to sobie? A potem się dziwić, że Rosjanie pozostawiają po sobie zgliszcza. Skoro oni sami nie liczą się z własnym życiem.

P.S. A w samej Rosji przeciętna długość życia na poziomie afrykańskim.

#ukraina #rosja
  • 10
  • Odpowiedz
Wyobrażacie to sobie?


@Adamfabiarz: Tak, 800 czy 1000 to nie jest jakaś niewyobrażalna liczba. Np. ciut lepszy mikrofon USB tyle kosztuje.

Skoro oni sami nie liczą się z własnym życiem.


Ekhem, Putin i władze się z nim nie liczą.
Rosjan jest (no, było) jakieś 144 miliony.
Nawet gdy zginie milion, to zostanie ich całkiem sporo...
  • Odpowiedz
@manjan: Bo porównujesz potomków Europejczyków (no, i zniewolonych Indian oraz sprowadzonych przymusem Murzynów) z Azjatami. To dość częsty błąd - Azja (ta mentalna) zaczyna się za Bugiem. I trwa aż do wysoce cywilizowanej ;-) Japonii.
  • Odpowiedz
@manjan: Chińczycy i dbanie o ludzi to oksymoron. Przecież oni stracili 40 mln ludzi przez głupi wymysł partii (tępienie wróbli w 1958)
  • Odpowiedz
ale skąd te myślenie azjatyckie?


@manjan: Skąd TO myślenie? Popytaj pana Czyngis-chana, gdy już będziesz mieć okazję. ;-)
i jego żołnierzy, regularnie pompujących swą pulę genową w tamtych rejonach. :-)

A bardziej serio: zauważ, jak błyskawicznie udało się zniewolić bolszewikom* cały naród.


Podobne tempo miał później taki Pol Pot, który w rok? chyba całkiem skutecznie zabił i ~pół narodu, i wszystko, co ludzkie w funkcjonariuszach reżimu. Ale ad rem: Turcy, Tatarzy,
  • Odpowiedz