Wpis z mikrobloga

Wczoraj podrzuciłem na serwis do Decathlona mojego Van Rysela. Jakiś czas temu wymieniłem w nim ekspander na dłuższy i nad mostek wrzuciłem 2 podkładki. Poprosiłem jednak o ustawienie mostka w najwyższej możliwej pozycji i przełożenie podkładek pod niego. Serwisant zrobił to, ale przy okazji dobił ekspander w ten sposób, że łapał on tylko dolną śrubę mostka, a górną nie (zdjęcie dla zobrazowania pozycji ekspandera). Wróciłem do domu i przełożyłem na nowo podkładki nad mostek i wróciłem do pozycji sprzed serwisu, gdzie ekspander 'łapie' obydwie śruby mostka. I tu pytanie- serwisant zyebau sprawę i mógł doprowadzić do problemów i uszkodzeń karbonu takim ustawieniem ekspandera, czy może jednak jego ustawienie nie było złe i od biedy by działało?

#szosa #rower
Pobierz klintoniusz - Wczoraj podrzuciłem na serwis do Decathlona mojego Van Rysela. Jakiś cz...
źródło: 68682236827000bfb2776d162f4ffa8da64fa150729d94b75c7de74fbdd2386e5999abdb
  • 12
@klintoniusz: a on przypadkiem expandera nie ruszył w ogóle? Tylko zmieniła się pozycja mostka. Jak mocno nie zaciśnięty, to może się nie zgniótł na górze. Obstukaj monetą wokół, jak
Jest pęknięcie to zmieni się odgłos uderzenia w tym miejscu.
@DejwiD: Nie chodzi mi o to, czy serwisant naruszył strukturę karbonu, a o to, czy takie ustawienie ekspandera, gdzie tylko 1 śruba mostka nachodzi na niego może doprowadzić w przyszłości do uszkodzenia?
@klintoniusz: Może wkręć lekko śrubkę i puknij w nią to się rozrusza i wyciągniesz albo sprawdź średnicę na dole widelca, przez śrubkę wybij dolny zacisk ekspandera by tamtędy wypadł i od dołu wybij resztę.
@DejwiD: No właśnie robię tak, że odkręcam górną kapę a potem imbusem 6 mm rozluźniam śrubę ekspandera. Mimo to nie rusza się. Możliwe, że zastygł tak posmarowany pastą do karbonu?
@klintoniusz: kurde, nigdy tam nie smarowałam pastą, bo i po co. A jak rozkręcisz do końca to się nie rozłoży na części pierwsze? I wtedy odwrócisz rower i wysypiasz wszystko na podłogę
@klintoniusz: ja dlatego nie mam już Van Rysela. U mnie się uszkodził karbon i oczekiwanie na nowy widelec to jakieś ~4 miesiące. Nie wiem po co pasta do karbonu, która poprawia tarcie, skoro expander nie jest gładki, tylko jodelkowany. Przecież nie spadnie, chyba, ze chodzi o to, żeby sie nie zapiekl… a nie, czekaj :D