Wpis z mikrobloga

Może co jakiś czas warto przypomnieć wypowiedź ukraińskiego dowódcy (już byłego) 46 Samodzielnej Brygady Powietrznodesantowej Anatolij Kozeł.

Dowódca powiedział, że był świadkiem, "jak setki ukraińskich żołnierzy porzucały swoje pozycje, podczas gdy grupy najemników z Grupy Wagnera posuwały się". "Kopuła" powiązał tę sytuację z faktem, że wśród strat w szeregach sił zbrojnych było wielu słabo wyszkolonych rekrutów. "Około 100 żołnierzy z liczącego 500 osób batalionu zginęło, było też wielu rannych, a jednostkę uzupełniono niedoświadczonymi rekrutami" - twierdził.

Oczywiście oficer ten został odsunięty od dowodzenia i zdegradowany. Tym się właśnie kończy na Ukrainie mówienie prawdy o stratach. Podobnie robicie na wykopie. Według was każda nawet obiektywna informacja na temat strat czy czegokolwiek to powód do ataku. Oczywiście dowódca brygady wyszkolonej przez UK i walczącej w najgorętszych odcinkach frontu to zwykła ruska onuca która właściwie nie ma pojęcia o czym mówi. Bo Ukraina praktycznie nie ponosi strat a współczynnik zabitych jest w okolicach 5-10 Rosjan na jednego Ukraińca. xD

#ukraina
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
Co to zmienia?


@Rogovic: Pokazuje że Ukraina też ma propagandę. I pokazuje też że Ukraina walczy w ten sam sposób co Rosja czyli wysyła słabo wyszkolonych na front. Z tym że to z Rosji się śmiano że to robi. Że Rosja nie dba o życie żołnierzy a Ukraina dba. A jednak Ukraina wysyła rekrutów bez przeszkolenia na front. Skoro Ukraina kłamie w tej sprawie to w ilu innych też to
  • Odpowiedz
@Koniasz: Prawda czy nie, dowódca brygady nie powinien rozpowiadać w mediach o takich sprawach. I pewnie właśnie za to został zwolniony. A co do poborowych, przecież to normalne, zawsze tak było, jest i będzie w każdej armii na świecie.
  • Odpowiedz
@Koniasz:

Z tym że to z Rosji się śmiano że to robi. Że Rosja nie dba o życie żołnierzy a Ukraina dba. A jednak Ukraina wysyła rekrutów bez przeszkolenia na front.

Rosja jest stroną atakującą więc jak najbardziej są powody do śmiechu.
  • Odpowiedz
  • 1
Rosja jest stroną atakującą więc jak najbardziej są powody do śmiechu.


@Dawixo: Ale to Ukraina walczy w stylu NATOOOOOOO. I ma siły zbrojne szkolone na całym zachodzie xD.
  • Odpowiedz
@Koniasz: Jeżeli dowodzący jednostka doprowadza do takiej sytuacji, jaka sam opisuje, to już za samo to powinien być odsunięty od dowodzenia. Jeśli w czasie wojny rozpisuje się o tym w 'gazetach', to z mojego punktu widzenia sąd. Bo to naprawdę jego wina, że żołnierze zginęli w takiej ilości i opuścili stanowiska.
  • Odpowiedz
@Koniasz:

@Dawixo: Ale to Ukraina walczy w stylu NATOOOOOOO. I ma siły zbrojne szkolone na całym zachodzie xD.

Prawda, walczy w stylu NATO i ma siły szkolone na zachodzie. No i co w związku z tym? To ma powodować że nie będą w ogóle mieli słabiej wyszkolonych poborowych na froncie? Myślisz że kraje NATOwskie nie miały by takiego samego problemu w przypadku konfliktu? Jeśli tak to jesteś w
  • Odpowiedz
  • 0
to z mojego punktu widzenia sąd. Bo to naprawdę jego wina, że żołnierze zginęli w takiej ilości i opuścili stanowiska.


@Demoliton_hammer: Jak to może być jego wina że jego przełożony każe mu bronić pozycji za wszelką cenę. Nie dostając zaopatrzenia czy dostając zwykłych żółtodziobów na uzupełnienie ? xD
  • Odpowiedz
@Koniasz: Nie znam szczegółów, pewnie tak samo jak ty, ale z cytowanej wypowiedzi można wywnioskować, że dowódca stwierdził, że będzie oszczędzać doświadczonych żołnierzy. Normalnym zachowaniem jest mieszanie właśnie nowych rekrutów z doświadczonymi żołnierzami, żeby nabrali doświadczenia. Straty sugerują, że on wysłał rekrutów bez doświadczonych żołnierzy na linie frontu. Zaczęli popełniać błędy, ginęli, panika, ucieczka. Wina dowódcy. NIE wiemy z przytoczonego fragmentu, czy miał zaopatrzenie, czy miał rozkaz bronić do końca.
  • Odpowiedz
Dowódca powiedział, że był świadkiem, "jak setki ukraińskich żołnierzy porzucały swoje pozycje, podczas gdy grupy najemników z Grupy Wagnera posuwały się".


@Koniasz: Jakbym zobaczył 1000 posuwających się byłych więźniów na horyzoncie, to też bym się oddalił z pozycji.
  • Odpowiedz
  • 0
Jak kowied na polu walki on jest odpowiedzialny za to, czy utrzymuje pozycje, czy się wycofuje.


@Demoliton_hammer: Tak tak. A za wycofanie się bez rozkazu sąd polowy xD. Ty chyba nie rozumiesz jak działa łańcuch dowodzenia na wojnie.
  • Odpowiedz
@Koniasz: Ty chyba masz rosyjski łańcuch dowodzenia na myśli, bo NATO od dawna operuje systemem, że dowódca na miejscu podejmuje decyzje tego typu. Ukraińcy też zostali przeszkoleni w natowskim systemie dowodzenia jednostkami liniowymi.
  • Odpowiedz
  • 1
Ty chyba masz rosyjski łańcuch dowodzenia na myśli, bo NATO od dawna operuje systemem, że dowódca na miejscu podejmuje decyzje tego typu. Ukraińcy też zostali przeszkoleni w natowskim systemie dowodzenia jednostkami liniowymi.


@Demoliton_hammer: Przestań bredzić o tym jak Ukraina walczy w stylu NATO. Żaden dowódca NATO nie broniłby dzisiaj Bachmutu. Ukraina już od jakiegoś czasu powoli wraca do walki w stylu sowieckim bo nie ma już doświadczonych oficerów w wystarczającej
  • Odpowiedz
Przytaczasz wypowiedzi bliżej nieokreślonych oficerów i twierdzisz bez podstaw, że Ukraińcy stracili doświadczonych oficerów. Ja też mogę użyć tej logiki i przytoczyć oficerów NATO, którzy twierdzą, że Bachmat jest doskonałym miejscem do wykrwawiania rosyjskiej armii. Do tego sam sobie zaprzeczasz. Jeśli Ukraina straciła doświadczonych oficerów, to nowi będą przeszkoleni w standardzie natowskim, a nie rosyjskim, więc będą oceniać sytuacje na miejscu i podejmować decyzje na miejscu nie czekając na łącznika z dowództwa
  • Odpowiedz
@Koniasz: ukropy rzucają chyba większą propagandę niż kacapy xd jakby się policsylo wszystkie liczby które ukropy podają do kupy co do zniszczeń ruskich sprzętów czy żołnierzy straconych u kacapów to by wyszło że w ciągu roku wytłukli 3 rosje a sami stracili 2 psy i stare auto dostawcze
  • Odpowiedz
@Koniasz: Kim Ty jesteś żeby nam wyjaśniać, jak wojsko NATO zachowałoby się w takiej sytuacji? Bo zachodnich źródłach można znaleźć wypowiedzi generałów i specjalistów zarówno uzasadniające sens bronienia Bachmutu a jak twierdzące że to błąd, więc to nie jest takie proste. Ponadto oczywiste jest to, że żołnierze mający z 3 stron wroga będą kwestionować taką taktykę ponieważ mają ograniczony ogląd sytuacji strategicznej wojny.
  • Odpowiedz