Wpis z mikrobloga

  • 17
Wy się śmiejecie, a zachód po ponad roku wspólnym wysiłkiem nie może wciąż wspomóc Ukrainę by zniwelować przewagę artyleryjską Rosjan, ba choć się zrównać. Czołgi na Ukrainie nie walczą z czołgami. Zdaje się że nie było żadnej wielkiej bitwy pancernej. Czołgi robią jako działa szturmowe, jak artyleria. A tu nie potrzeba Abrmasa czy innego Leoparda. Cel jest wielkości lasku albo zabudowy. Także do #!$%@? się z drzewami T-55 sprawdzi się.
  • Odpowiedz
  • 331
zachód po ponad roku wspólnym wysiłkiem nie może wciąż wspomóc Ukrainę by zniwelować przewagę artyleryjską Rosjan


@N331: Nie jestem ekspertem, ale przypuszczam, że może to być związane z tym, że Zachód chyba nie miał w planie prowadzić wojny z Rosją, a Rosja szykowała się do agresji na Ukrainę od lat.
  • Odpowiedz
Cel jest wielkości lasku albo zabudowy. Także do #!$%@? się z drzewami T-55 sprawdzi się.


@N331: i klasycznie jak każde kacapskie gówno będzie musiał wystrzelić 100 pocisków żeby w coś trafić xD Potracą tylko sprzęt amunicję i ludzi w tych konserwach.
  • Odpowiedz
@N331: Gówno. Bitwy pancerne były nie raz, nie dwa. Są w dalszym ciągu, a do ofensywy i przełamywania nie ma nic lepszego niż czołgi. Jakim ponad roku? Sprawa zachodnich czołgów była pierwszy raz dyskutowana w listopadzie. A od stycznia dopiero poleciały treningi które powoli się kończą XD. Z obsługi Javelina to można nauczyć się z YT, niestety z czołgami jest trochę inaczej i wymagają czasu, dodatkowo ten trening obejmuje minimum
  • Odpowiedz
@N331: tak sprawdzi się wyśmienicie - ale tylko przy założeniu, że wróg nie zaatakuje, a front będzie przesuwał się na podstawie jedynie mięsnych szturmów. Jak T-55 sobie poradzi w starciu, gdzie się broni = patrz Desert Storm. Tam Bradleye i Abramsy atakowały pozycje bronione właśnie przez T-55. Bradleye masakrowały T-54/T-55. Same Bradleye, nawet bez czołgów.
  • Odpowiedz
T-55 sprawdzi się.

Jakby na furmankach z końmi ruszyli to byś pisał, że to mądra decyzja - bo nie wysadzą im zbiorników paliwa i ciche są, a taka furmanka to kosztuje $20 a javelin 200 000 xD
@N331:
fukinloner - >T-55 sprawdzi się.
Jakby na furmankach z końmi ruszyli to byś pisał, że...

źródło: 55c

Pobierz
  • Odpowiedz
Wy się śmiejecie, a zachód po ponad roku wspólnym wysiłkiem nie może wciąż wspomóc Ukrainę by zniwelować przewagę artyleryjską Rosjan, ba choć się zrównać. Czołgi na Ukrainie nie walczą z czołgami. Zdaje się że nie było żadnej wielkiej bitwy pancernej. Czołgi robią jako działa szturmowe, jak artyleria. A tu nie potrzeba Abrmasa czy innego Leoparda. Cel jest wielkości lasku albo zabudowy. Także do #!$%@? się z drzewami T-55 sprawdzi się.


@N331
  • Odpowiedz
@Nano22: Leo 1A5 to poziom ~1980-1985 roku, T-55 to 1950. Leo ma noktowizję, stabilizację działa i działo które przebija z 3 km. Co ty w ogóle porównujesz XD.

Odpowiednikiem Leo 1A5 jest T-72.
  • Odpowiedz
T-54, to będzie game changer tego konfliktu


@Kempes: Się zdziwisz.
Mały - trudno trafić taki cel. Stal... no cóż z czasów stalinizmu, o ile nie była z Polski, to taki podkalibrowy ze zubożonego uranu przeleci jak przez masło, załoga co najwyżej poczuje przeciąg i nawet akcji nie przerwą, wręcz dostaną wiatru w skrzydła do dalszej walki. roSSjanie to genialni stratedzy, a tu jakiś Wykopek, co jeszcze wczoraj nie widział co
  • Odpowiedz
przypuszczam, że może to być związane z tym, że Zachód chyba nie miał w planie prowadzić wojny z Rosją


@JPRW: a planował, że w razie W puści przemysł zbrojeniowe na pełne obroty. Ale Rosja mówi sprawdzam, to decyzja w wielu krajach utkwiła w politycznej biurokracji. A to już uruchamiać? A może nie będzie trzeba? Kto za to zapłaci? A kto wygasi produkcje... Najlepszy przykład to Niemcy. Rekordy budżet ogłoszony wiele miesięcy temu, i nic. Norwegia zamawia Leopardy i dostaną ją dopiero w latach 2026-2028 bo Rheinmetall nie chcę zwiększać produkcji i to pomimo wzrostu akcji o 100%. A niemieckie MTU też nie kwapi się na zwiększenie produkcji i to pomimo chęci produkcji przez Polskę setek pojazdów. Tak że po co rezerwy jak jest gotowość produkcji... no właśnie widać XD

przecież Zachód wysyła głównie swój stary sprzęt i to jego część xD nawet nie ma rakiet dalekiego zasięgu to o czym my mówimy
  • Odpowiedz
@JPRW: Jest jeszcze jeden motyw. Zachód mógłby wysłać odpowiedni sprzęt i #!$%@?ć rosjan w tydzień. Tylko wtedy Kreml będzie pod ścianą i może zastosować różne dziwne paniczne rozwiązania.
W tej chwili starają się ich pokonywać, ale tak niezbyt ostro. I działa.
  • Odpowiedz
@N331: Nie ma żadnego szczytu. O szczycie piszę tylko jeden OSINTOwiec który nie ma pojęcia o czym gada. Wysyłane jest tyle ile potrzeba na ten moment. Rezerwy NATO są parokrotnie większe.
  • Odpowiedz
o ile zachód ma rezerwy czołgów, więc nie musi ich odejmować od stanu własnej armii, to z systemami artyleryjskimi już tak nie jest. Mija i jedynie co osiągnięto to praca w większym wymiarze godzin to przyśpieszy produkcje. A z amunicją to jest kompromitacja, bo okazuje się, że w razie wojny to prawie cała Europa wspólnym wysiłkiem nie jest w stanie dostarczyć pocisków w ilościach wojennych. Ba, nikt nie przewidział, że arteria w dzisiejszych czasach będzie tyle strzelać. Skupiono się na celności by ograniczyć ilość artylerii potrzebnych wystrzałów. A Ukraińcy potrafi walić tyle, że rozwalali lufę Kraba i system ładujący panzerhaubitze 2000.


@N331:

przecież jest jeszcze trochę amunicji 155 w magazynach która nie została przekazana na Ukrainę ;) a jak ta artyleria by działała gdyby Zachód
  • Odpowiedz
@fukinloner: T-55 to jest już nawet nie dramat, to jest zawał. Te czołgi na współczesnym polu walki praktycznie nie różnią się niczym od tych Toyot co masowo wysyłamy na front. Wszystko to przebije dosłownie na wylot. Leosie beda w nich wjezdzac jak w masło. A co do t-55 jako taniego - tani to on jest, ale załogę rozumiem też będą klonować ? :D
  • Odpowiedz
@Vixay: Weźmy przykład polski. Leopardy 2, Kraby, różne Rosomaki, F-16 i Migi mamy na styk. To znaczy, że jak jeden pojazd się popsuje, ma remont albo zostanie wysłany na Ukrainę, to załoga zostaje bez sprzętu. Teraz Niemcy, Puma wciąż nie gotowa, nie jest w stanie zastąpić Maruderów by te można wysłać na Ukrainne. Wielka Brytania to samo, Ajax zaliczył ogromną obsuwę i dopiero wchodzi do masowej produkcji. Challenger 3? Wiecznie
  • Odpowiedz
Zdaje się że nie było żadnej wielkiej bitwy pancernej


@N331: 1 marca pod Wuhledarem miała miejsce największa bitwa pancerna od 100 lat, gdzie ruskie stracili 100 pojazdów pancernych w jeden dzień. Ukraina zrobiła im tam pogrom i dlatego teraz wyciągają najnowszej klasy T-55, które wyniosą bolszewików na wyżyny w działaniach ofensywnych.
  • Odpowiedz