Aktywne Wpisy
pieknylowca +524
Ale marna propaganda. "Bez samochodu żyje się lepiej" - ciekawe gdzie? Po wioskach/powiatach? Tam też trzeba może dzwonić po bolta i ubera. Nie wiem czy ludzie tworzący takie reklamy wyjechali dalej niż 30km poza ich wielkie miasto. #bekazlewactwa #uber #polska #samochody (wiem że to reklama bolta)
Panas +324
Zarabiam 6400 brutto, według danych statystycznych połowa kraju zazdrości mi wypłaty, a przecież to jest gówno nie pieniądze. Stać mnie na wynajęcie jakiegoś syfu 20m2 i życie od pierwszego do pierwszego
A co z tymi co zarabiają 3500? Sam nie wiem jak żyć, a co mają myśleć ci za minimalną? #!$%@? rzeczywistość
#zarobki
A co z tymi co zarabiają 3500? Sam nie wiem jak żyć, a co mają myśleć ci za minimalną? #!$%@? rzeczywistość
#zarobki
Witajcie! Zacznę od tego, że nie chcę robić z tego wpisu elaboratu, bo mało kto lubi czytać jakieś długie teksty od nieznajomych ludzi w internecie, których zresztą jest pełno. Dlatego konkretnie, często pojawiają się tu teksty, w których mowa, że sytuacja na rynku matrymonialnym jest kiepska dla facetów w Polsce. Potwierdzam i nie wchodząc w szczegóły przyznam się, że jako facet mający 34 lata moje szanse na znalezienie dziewczyny są niewielkie, już nie mówiąc o udanym związku czy rodzinie. Nie chcę robić osobistej analizy dlaczego, po prostu tak jest i choć staram się to zmienić, raczej znacząco tej atrakcyjności nie zdołam poprawić na tyle, by znaleźć kogoś. I teraz przechodzę do konkretów. Jak widzicie bycie singlem do końca życia? Jakie rady moglibyście dać, które według Was pozwoliłyby się oswoić z tym faktem? I jak widzicie kwestię ewentualnego zaspokajania popędów, inną niż autoerotyzm? Czy jest tu jakaś nadzieja na coś, czy lepiej sobie to wybić z głowy? Zdaję sobie sprawę, że mogą się tu pojawić jakieś niemiłe komentarze, ośmieszające mnie, niemniej proszę o darowanie sobie ich. Piszę serio, szukam faktycznego wsparcia, porady. Chodziłem kiedyś na terapię, dwa lata temu, ale 250 zł co tydzień trochę jednak drenuje budżet. Proszę o rady. Z góry bardzo za nie dziękuję.
Komentarz usunięty przez autora
Ile masz z twarzy i wzrostu?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Miałeś kobiety spotykasz się czasami na randki?
Jeżeli wyglądasz dobrze, to ryzyko spada.
Miałem identyczną sytuację jak ty i też chciałem pogodzić się z samotnością, z tym że żadna mnie nie chce, bo jestem brzydki i niski. Odpowiem ci szczerze nie znalazłem na to odpowiedzi, żadna pasja nie odwracała w pełni uwagi od braku kobiety i nie była wstanie wypełnić tej pustki. Na szczęście znalazłem kobietę i obecnie jest to moja żona.
Chyba tak samo, jak do tej pory. Nie zastanawiałem się nad tym za bardzo.
Generalnie nie ma już nikogo, kto by na mnie naciskał w tym aspekcie, a ja jestem absolutnie nieatrakcyjny dla kobiet, więc temat jest dla mnie raczej nieistotny.
@Kopytnik_1: mi to nie przeszkadza ani trochę, tzn kiedyś sporo jeździłem, spotykałem się z Chinka, Meksykanka, Holenderka, Amerykanka, Szwedka, Polka i powiem szczerze z żadną z tych kobiet nie chciałbym się ożenić. Może źle.trafialem, a może long relationship nie jest mi pisane.
Kobieta to dodatek do życia, jeżeli sam nie jestes szczęśliwy to i druga osoba tego nie zmieni. Kiedys fajny cytat uslyszalem: "Nie
@Kopytnik_1: wydaj na dupy z escort, to lepiej na tym wyjdziesz