[wqeqwfsafasdfasd]

Jeśli zapytasz się młodej kobiety, jak wyglądają przeciętni faceci to najczęściej pokaże ci zdjęcia modeli i aktorów – bo „fajni” faceci to TOPOWI modele, aktorzy, kulturyści, celebryci - tacy ze ścisłej topki ludzkości, dosłownie kilkanaście tysięcy facetów na całą ziemię.

Jak zapytasz się młodej kobiety, jak wyglądają średnie auta to najczęściej pokaże ci samochody od BMW czy AUDI – bo powyżej średniej, to są ferrari czy lamborghini.

Dzisiejsze młode kobiety cierpią na chorobę zwaną „prosty mózg doszczętnie wyprany przez media” – z tego powodu zauważają jedynie TOP20% najlepszych, najładniejszych i najbardziej luksusowych rzeczy i osób. W tych 20% połowa to średniaki, połowa jest „fajna” – reszty nawet nie biorą pod uwagę. Tyczy się to nie tylko mężczyzn, ale też i aut, mieszkań czy stanowisk pracy.
Przykładowo 80% mieszkań i domów w Polsce młode kobiety określają jako „niemożliwe do życia” – bo odpada chociażby wszystko, co jest dalej niż 20km od centrum dużego miasta oraz prawie każde „stare” mieszkanie do remontu.

Wszystko to oczywiście wina mediów, które pokazują, że „zwyczajne” życie to apartament w centrum wojewódzkiego – ale nie każdego, tylko tych z Polski A, nowe auto a najlepiej kilka, wakacje kilka razy do roku oraz mąż wyglądający jak z okładki magazynu.
Nie mówię, że takie życie jest czymś niemożliwym – wiele kobiet żyje dokładnie tak, jak tutaj napisałem, niemniej na takie standardy może pozwolić sobie ~1% najmłodszych i najładniejszych panien – pytanie, czy pozostałe 99% zaakceptuje „niższe standardy”, czy będzie czekać do śmierci na „swoją kolej do bogatego Chada”.

Tego problemu jeszcze aż tak mocno nie widać – nasili się w okolicach 2030r. kiedy to kobiety wychowane przez social media zaczną zderzać się ze ścianą. Pytanie, czy obniżą swoje nierealistyczne standardy, czy dalej będą w zaparte czekać na życie ja z bajki… Jeśli zbyt wiele wybierze tą drugą opcję, czeka nas niewyobrażalna wręcz zapaść demograficzna.

#p0lka #zwiazki #blackpill #przegryw #logikarozowychpaskow

[MaxHamilton]

@wqeqwfsafasdfasd: Gwarantuje ci że żadnej ściany nie będzie. Mężczyźni będą stawać na palcach żeby sprostać wymaganiom a nawet gdyby oczekiwania przerosły możliwości to zaraz ci wprowadzą jakąś ustawę antydyskryminującą kobiety albo wyjdą na ulice i wmówią że są poszkodowane na rynku matrymonialnym. To się nigdy nie skończy ;)

[o.....i]

@wqeqwfsafasdfasd: Biedne normiki chlip, będą zostawać incelami jak mi przykro

[wqeqwfsafasdfasd]

@MaxHamilton: w najgorszym przypadku ściana = menopauza
No chyba, że ten polski Kukoldstan będzie masowo fundował invitro babom 50+ to wtedy rzeczywiście będzie można urodzić 1sze dziecko w okolicach 60tki jak już się dziewczyna wyszaleje XD

[MaxHamilton]

@wqeqwfsafasdfasd: menopauza to niby ściana xD? nagle po tym zamknie się w domu i straci kontakt z mężczyznami czy co?

[wqeqwfsafasdfasd]

@MaxHamilton: W ścianie chodzi o to, że po zderzeniu z nią ciężko znaleźć mężczyznę z którym można założyć rodzinę - przez tysiąclecia ścianą było 30 lat, bo po tym wieku jak rodziło się 1sze dziecko to było ono schorowane + duża szansa na downa. Teraz się to zmienia, niemniej WIĘKSZOŚĆ kobiet w wieku ~30 wygląda już "staro" - cycki dosięgają pępka, pojawiają się zmarszczki, skóra staje się sucha i bez życia,

[MaxHamilton]

@wqeqwfsafasdfasd: ale byczku mamy teraz takie czasy że one nie chcą zakładać rodziny więc to już obala jakąkolwiek ściane

[wqeqwfsafasdfasd]

nie chcą zakładać rodzin

@MaxHamilton:

Chcą - tylko nie w Polsce z biednymi Polakami. W UK Polki mają dzietność na poziomie ~3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[alfka]

3 że facet zawsze jest płodny a jego wiek nie koloruje ze stanem zdrowia dziecka.

@wqeqwfsafasdfasd Nieeeee, wiek zupełnie nie ma znaczenia dla płodności i zdrowia. Weź idź na biologię, bo aż mózg boli jak się to czyta.

[Eugeniusz_Zua]

@olaf_wolominski: jeszcze te ciagle wysrywy o ścianie. Jedynymi którzy wała w ścianę sa normiki piszący wpisy jak OP

[wqeqwfsafasdfasd]

@alfka: Chłop może spłodzić naturalnie zdrowe dziecko w wieku 60-70 lat, kobieta po 50 raczej nie, więc różnica jest znaczna.

[wqeqwfsafasdfasd]

jeszcze te ciagle wysrywy o ścianie.

@Eugeniusz_Zua: Czyli uważasz, że kobieta nie zależnie od wieku ma szansę na scenariusz:
"Związek, ślub i dwója dzieci?"

Bo biologia mówi, że u takich kobiet 35+ może być już z tym bardzo ciężko - chyba że 1 ciąża pojawia się na 1 randce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Odchod_Pasywny]

@wqeqwfsafasdfasd zgadzam się w wielu kwestiach, ale wy redpillowcy nie rozumiecie, że kobiety nie mają powodów do posiadania dzieci. Państwo (mężczyźni) zapewnia kobietom obecnie wszystko - darmową edukację, medycynę, infrastrukturę i bardzo długie życie na emeryturze. Po co kobiecie jakiekolwiek dzieci kiedy żyjemy w państwie, w którym chłopy rodzą się i żyją tylko po to, żeby całe życie #!$%@?ć i łożyć na p0lki, a emerytury najlepiej nie dożyć.

[analboss]

@wqeqwfsafasdfasd: wybór dla przeciętnego anonka:

[Eugeniusz_Zua]

@wqeqwfsafasdfasd: tak tak kobiety w wieku 35 lat już w ogóle nie zachodzą w ciąże a jak zajdą to rodza dzieci upośledzone genetycznie. Dlaczego tez zakładasz, ze jeden właściwy model związku a wiec małżeństwo i dwójka dzieci xD przestan już swoje omamy przestawiać jako rzeczywistosc

[D.....s]

@alfka: to zdanie jest prawdziwe, nawet jak spada z wiekiem ilość aktywnych plemników to still, jest to prawdziwe zdanie

[I.....o]

Chcą - tylko nie w Polsce z biednymi Polakami. W UK Polki mają dzietność na poziomie ~3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@wqeqwfsafasdfasd: te co chcą to idą szukać i znajdą, choćby w tym UK, a te co nie chcą to nie ma różnicy z kim są.

[wqeqwfsafasdfasd]

kobiety w wieku 35 lat już w ogóle nie zachodzą w ciąże a jak zajdą to rodza dzieci upośledzone genetycznie.

@Eugeniusz_Zua: No tak było przez kilkadziesiąt tysięcy lat - nawet w latach 90 poród po 35r.ż. był mocno ryzykowny...

No ale widzę że gówno się znasz więc nie będę dyskutować.

[Eugeniusz_Zua]

@wqeqwfsafasdfasd:

No tak było przez kilkadziesiąt tysięcy lat - nawet w latach 90 poród po 35r.ż. był mocno ryzykowny...

Jak ty lecisz takimi argumentami to faktycznie nie ma co z toba rozmawiać