Wpis z mikrobloga

@rowerowa_panienka: poniekąd to rozumiem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


wszystko jest do nauczenia. nauczyłem się empatii względem innych, nauczyłem względem siebie. każdy jest w stanie to zrobić, choć wydaje mi się, że każdy ma ku temu własną, nieco inną metodę.
@rowerowa_panienka:
To nie jest takie proste, bo w rzeczywistości zależy od czynników zewnętrznych. Mówi się, że trzeba szanować siebie, wierzyć w siebie, wtedy inni też będą. Jest to prawda, ale również niedomówienie. Bo ten szacunek do samego siebie, nabywa się poprzez pozytywne doświadczenia i interakcje z innymi ludźmi. Najczęściej w dzieciństwie, rodzice wyrabiają go w dziecku, bo bezwarunkowo je kochają.
@rowerowa_panienka: no to nie jest łatwa rzecz. Jak ma się złe fundamenty to trzeba nauczyć się chodzić na nowo. Ba, to nawet tak, jakby się nauczyło źle chodzić – i trzeba się oduczyć i nauczyć na nowo, dobrze.

Ja już trenuję lata i jest trochę lepiej. Mogę polecić książkę, jeśli nie masz „dobrej teorii” na ten temat w głowie. No ale nie oczekuj ofc, że to wszystko zaraz odmieni.

Nawet małe