Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Natalia-_- +136
Chciałam niejako poruszyć temat tego wywiadu. Ogólne nie chciałam już nic pisać o wyborach, ale kurczę przesłuchałam wywiad z kobieta z konfederacji.
Ja nie rozumiem, co się stało z poziomem dziennikarstwa, ale pytania pt „Czy Pani mąż zostawia skarpetki pod łóżkiem?” Są idealnym tematem do rozmów z nową posłanka? Co więcej, zwróciłam uwagę, ze gdy tylko Pani poseł, odpowiedziała na pytanie czym chciałaby się zająć w swojej kadencji, zostało to bez odpowiedzi
Ja nie rozumiem, co się stało z poziomem dziennikarstwa, ale pytania pt „Czy Pani mąż zostawia skarpetki pod łóżkiem?” Są idealnym tematem do rozmów z nową posłanka? Co więcej, zwróciłam uwagę, ze gdy tylko Pani poseł, odpowiedziała na pytanie czym chciałaby się zająć w swojej kadencji, zostało to bez odpowiedzi
Wołam wszystkie #rozowepaski i #niebieskiepaski do dyskusji.
Pisałam to całkiem serio
P.S. nie usunę konta
Tak, mam #boldupy
@severian: Tego nie powiedziałem. Takie rzeczy załatwia się inaczej:)
Po prostu fotka z butem na głowie raz na zawsze zamknęłaby temat płci @antyfeministka i moglibyśmy przejść do meritum dyskusji.
@antyfeministka: To jest clue. Wy niby wiecie, że robicie źle, ale Was to nie obchodzi.
@kiszczak: litości!
Zależy mi na tym żeby skupić się właśnie na temacie mojego wpisu, bo pragnę szczerze poznać Wasze opinie
@antyfeministka: Bez fotki ani rusz:( Nie z zielonym kontem. A but na głowie to nadal lepiej niż cycki. Nie powiedziałbym, że to zbyt wymagające:P
Nie od dziś się koleżanki na mnie za moje poglądy obrażają zamiast dyskutować. To też nie jest normalne zachowanie.
@antyfeministka: No właśnie tak. I się rozmażyłem:P
Każda, którą znam w większości przypadków wie, że źle robi. Ale nerwy, hormony, trudna sytuacja. Wy kobiety nie macie problemów z rozróżnianiem pożądanych zachowań od tych niepożądanych. Waszym problem jest zbyt łatwe, a wręcz frywolne podejście do własnych błędów. Takiej zdolności bagatelizowania swoich "grzeszków" nie ma nikt inny.
Kobiety niby wiedzą,
@antyfeministka: Po prostu nie mamy czasy na przejmowanie się pierdołami.
Komentarz usunięty przez autora
Ja sam kupuję. Ale nigdy nie trafiam w okazje. A ostatnio usłyszałem, że lepsza "chałwa zamiast kwiatka".