Wpis z mikrobloga

Od niedawna pracuję w międzynarodowym zespole, komunikacja jest wyłącznie po angielsku, mój poziom to takie B2, ale wcześniej mało mówiłem, więc mam czasami problem ze sformułowaniem myśli. Czuję, że anglojęzyczna komunikacja negatywnie wpływa na moją pracę.

Pytanie do was - jak długo zajęło wam przyzwyczajenie się do pracy w pełni po angielsku tak, żeby nie robiło wam to różnicy?
Czy po jakimś czasie takiej pracy zauważyliście poprawę swojego angielskiego? Jak dużą?
#pracait #pracbaza
  • 3
@Gerax9: W moim przypadku to nie byla stricte praca, tylko uczylem sie przez pewien czas za granica i wszystkie spotkania towarzyskie, kontakty z ludzmi z innych krajow itp byly po angielsku. Mysle, ze okolo miesiaca codziennej komunikacji zajelo mi przywyczajenie sie do jezyka i automatyczne formowanie mysli w nim. Poprawe zauwazylem w sensie wiekszej swobody wyrazania mysli i ugruntowania obecnego poziomu, jezeli chodzi o rozwoj slownictwa na przyklad to raczej w
@Gerax9: Z rok, żeby się czuć całkiem komfortowo (ale akurat mam mało spotkań w robocie, więc pewnie szybciej przy mocniejszej współpracy). Warto się otoczyć w pelni angielskim - seriale oglądaj po angielsku, zamiast wykopka czytaj reddita, wyimaginowane dialogi i riposty wymyślane pod prysznicem prowadź sobie po angielsku w głowie, przed spotkaniami zastanów się co chcesz powiedzieć.