Wpis z mikrobloga

@KrowkaAtomowka: ja nie powtarzam w kółko, ze bezie pompa, chyba ze w ironicznych wpisach, jak ten powyżej, ironię nie każdy rozumie - ona jest skierowana do ludzi inteligentnych. Tu wielu wykopków myśli zerojedynkowo, jeśli ktoś nie wierzy w wielki krach i mocne spadki, to znaczy, ze jest „piwociarzem” i liczy na nowe ATH w krótkim terminie… podobne jak w naszym kraju wielu ludzi myśli, ze jak ktoś nie popiera PIS to
@KrowkaAtomowka: ja się we wróżenie z fusów nie bawię, ale kilkukrotnie ciągnięty za jezyk, piałem na tagu, ze jeśli chodzi o amerykańskie indeksy, możemy tam mieć długiego męczącego boczniaka, przez 1-3 lata i szarpaninę po 500-1000 pkt góra-dół, ale zamknięte głowy większości wykopków oczywiście nie dopuszczają takiej możliwość, im wie wydaje, ze na runku może być tylko agresywna hossa z szybkim ATH, lub krach i długa bessa
@KrowkaAtomowka: No jak CPI będzie znacząco poniżej oczekiwań, to może być pompa w krótkim terminie, co tu jest dla ciebie niezrozumiałe? skoro prezydent USA mówi, ze jest pewny lepszego odczytu, to scenariusz dość prawdopodobny…
@nimamkolan: pozytywne CPI + znowu jakies „przecieki” z WSJ, ze FED będzie trochę łagodził ton, bo „banki upadajo od szybkiego zacieśniania” i #!$%@? z Wall Street mogą sobie urządzić pod to gruba pompę w krótkim terminie a wykopki w shortach po uszy znow moga miec problem z depozytem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@nimamkolan: zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, jakies trupy z szafy jeśli będą wypadać, to raczej nie z dnia na dzień. Ja zostawiłem S na DAX-ie na weekend, ale przed CPI raczej będę wyskakiwał lub dam hedga
@nimamkolan: w sensie ze banki walna? Racjonalnie patrząc nie mogą walnąć wszystkie bo masz tutaj samostabilizujący się mechanizm: banki upadają -> firmy tracą hajs i nie mogą płacić pensji (zwalniają) -> konsumpcja spada -> podwójna presja na FED aby nie podnosić tylko obniżać stopy bo a) będzie to ratowało kolejne banki z gigantycznymi ilościami obligów 1% na balance sheet i b) konsumpcja spada więc inflacja też się ogarnie. Ale to że
@nimamkolan: nie no tak, ogólnie to taka sytuacja że tylko FED może coś zrobić. Albo FED albo rząd USA (który nic nie zrobi bo musiałby podwyższyć koszty swojego długu jakby chciał pomóc bankom np. proponując wykup części obligów przed terminem - musiałby to sfinansować z nowych, droższych emisji a przecież nawet przy obecnych śmiesznie niskich kosztach długu ma problem z limitem długu bo Republikanie nie chcą pozwolić go podnieść). Bo można