Wpis z mikrobloga

Kto sprzedawał coś na olx/Facebooku ten się w cyrku nie śmieje.

Wystawiłem ogłoszenie, które wygląda mniej więcej tak:

[Zdjęcia]
Sprzedam:
5 sztuk przedmiot biały- wysokość 100 cm
5 sztuk przedmiot czarny- wysokość 80 cm
Cena za sztukę 50 złoty
Numer kontaktowy: xxx xxx xxx

Dziś dostałem 16 wiadomości, które wyglądają tak:
A jaką wysokość białego przedmiotu?
Cena to za wszystkie 5 sztuk?
Czy można prosić numer telefonu?

Ludzi już przerasta przeczytanie 4 linijek, w których są wszystkie informacje?

#olx #sprzedaz #heheszki
  • 9
@MrArdzi: akurat numer telefonu w treści wiadomości olx cenzuruje (nie wiem jak fb) więc jeżeli nie podałeś też w formularzu to pytanie o numer jest zasadne
@Livian: Podałem w formularzu jak i na Facebooku, piszą na messengerze i jak są zainteresowani to proszą o numer. Jest podany w ogłoszeniu ale jestem miły i go podaje.
@MrArdzi:
nic mnie tak nie denerwuje jak takie oferty na olx.

Chcę wejść, kliknąć kup z przesyłką i czekać na paczkę a nie rozpisywać się ze sprzedającym o jaki item konkretnie chodzi.

Widać trafiasz na takich klientów jak ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)