Wpis z mikrobloga

#przegryw #neet #pracbaza #wychodzimyzprzegrywu #kolchoz

Chłop ma dziś wenę do pisania, więc wrzucimy sobie kolejny wysryw odnośnie zawodów, które można wykonywać zdalnie. W poprzednim wpisie o grafice kilka osób zwróciło uwagę na przesyt na rynku, dlatego teraz bierzemy na tapetę moją działkę, która uważam nie jest tak przesycona, co zapewne jest spowodowane wyższym progiem wejścia.

PŁATNE KAMPANIE REKLAMOWE

Wymagany skillset:
- social skill 5/10, przede wszystkim komunikatywność, musisz umieć dogadać się z osobami z zespołu oraz klientami i zrozumieć ich potrzeby.
- kreatywność 5/10, czasem zdarzy się napisać jakiś tekst do reklamy, trzeba też umieć zaprojektować lejek sprzedażowy
- zdolności analityczne 7/10, musisz zrozumieć na podstawie wyników kampanii, co można w niej usprawnić
- ogólna wiedza z zakresu marketingu
- umiejętność obsługi systemów reklamowych (najczęściej fejsbuk i google)

Jak zacząć:
Jako że jest to moja działka to na wstępie pozwolę sobie na małą prywatę odnośnie tego, jak to zaczęło się u mnie. Od małolata interesowały mnie w sumie reklamy, ale te 10-12 lat temu, w okresie jak chodziłem do świętej pamięci gimbazy, a potem liceum moja wiedza na temat kampanii reklamowych ograniczała się do tego, że lecą one w telewizji i radiu. Zacząłem też korzystać w tamtych latach z mediów społecznościowych i zauważyłem, że są tam obecne różne firmy, więc stwierdziłem, że spoko będzie robić coś takiego. Znalazłem podczas studiów pierwszą robotę w agencji social media za psie pieniądze, ale cieszyłem się z doświadczenia. Socialami zajmowałem się łącznie w życiu przez około 1,5 roku i kiedyś ktoś tam się mnie spytał, czy może chciałbym nauczyć się obsługiwać panelem reklamowym i mi się to spodobało. Pomyślałem wtedy, że zamiast wymyślać te wszystkie posty i inne #!$%@? wolę poklikać sobie w reklamy i tak już zostało.

Wracając do tematu, próg wejścia do branży jest dość wysoki, ponieważ działacie na realnych budżetach reklamowych, a nic tak nie #!$%@? klienta, jak przepalenie budżetu i niedowiezienie wyniku, dlatego zdobycie pierwszego doświadczenia może być nieco trudne. Są jednak sposoby, które Wam to ułatwią. Pierwszym z nich jest odbębnienie stażu, jeśli ktoś może sobie pozwolić na 3-6 miesięcy zarabiania praktycznie zerowych pieniędzy, to często różne firmy i agencje organizują staże przez wakacje, zazwyczaj jak się sprawdzicie, to zostaniecie normalnie juniorami i potem już z górki. Inną opcją jest zrobienie kilku certyfikatów i uderzanie z miejsca na stanowiska juniorskie, ale to wiąże się z kosztami, bo darmowych kursów z certyfikatami jest bardzo mało. Co za tym idzie trzeba będzie wybecelować trochę hajsu. Tańszą alternatywą jest udemy, bo często są tam jakieś dzikie promocje typu -90% i możecie za 50 zł dorwać jakiś kurs.

Przechodząc do samych systemów reklamowych, to dwa największe kombajny, jakimi są Google oraz Meta (Facebook i Instagram, jakby ktoś nie wiedział), których znajomość jest kluczowa. Możecie specjalizować się nawet tylko w jednym z nich, bo są stanowiska związane tylko z kampaniami w danym ekosystemie reklamowym, ja osobiście obracam się w obu, co daje mi większe pole do zarobku. Do tego każda platforma społecznościowa, Twitter, LinkedIn, TikTok, czy Pinterest mają swoje panele reklamowe, ale jak już ogarniecie Googla i Facebooka, to całą resztę można ogrywać sobie intuicyjnie. Raz miałem styczność z panelem reklamowym Twittera i był okrojoną o połowę wersją panelu reklamowego z Facebooka, także nic strasznego. TikTok ads to jest nowość na rynku, więc w najbliższym czasie będzie poszukiwanie specjalistów, którzy go ogarniają. Do tego istnieją takie systemy reklamowe, jak Allegro ads, czy Amazon ads, gdzie nie ma tak dużo specjalistów na rynku i jest fajna nisza do zagospodarowania.

Kończąc na zakresie obowiązków i tym, co robi się w pracy. Mądre komputery nie wymyśliły jeszcze takich algorytmów, gdzie ustawiasz jakiegoś samograja i kampania sobie leci, choć jesteśmy na dobrej drodze do tego. Osobiście mnie to nie martwi, bo raz, że częściowa automatyczna optymalizacja skraca mi prace, a dwa, jak już dojdziemy do momentu, kiedy zastąpi mnie algorytm to z ustawiacza reklam zrobie się konsultantem odnośnie strategii reklamowych i dalej będę sobie działał w branży. Do tego czasu odpalone kampanie należy doglądać i optymalizować. I tu wchodzą wasze skillsy analityczne, dla osób kompletnie zielonych, które próbują skumać o czym piszę posłużę się takim prostym przykładem: prowadzę kampanię nakierowaną na sprzedaż jakiegoś produktu, wiek odbiorców reklamy mam ustawiony na stacie na 20-50 lat. Po paru dniach widzę, że osoby w przedziale 25-45 lat kupują najczęściej, dlatego zawężam sobie ten zakres, aby budżet był wydawany najefektywniej, czyli na grupę wiekową, która najczęściej kupuje. Zakresy obowiązków na stanowiskach są najróżniejsze, niektórzy specjaliści robią kampanie od A do Z tworząc grafiki, pisząc teksty i ustawiając reklamy, niektórzy ograniczają się jedynie do samego ustawiania reklam na gotowych materiałach dostarczonych przez klienta lub ich zespół. Ja osobiście jako freelancer staram się robić jak najwięcej sam, więc poza grafikami zajmuje się wszystkim związanym z kampanią. Chcąc prowadzić efektywne kampanie musicie nauczyć się sporo o lejkach sprzedażowych i o tym, jak najefektywniej doprowadzić potencjalnego klienta od momentu pierwszej styczności z reklamą po kliknięcie przycisku "zamów".

Gdzie szukać pracy:
Etat:
pracuj.pl, olx, rocketjobs.pl

Zlecenia na freelance:
useme.com - Polska
fiverr.com, upwork.com - międzynarodowo

Zarobki:
Junior jest w stanie wyciągnąć około 3-3,5k na łapę na starcie, będąc seniorem jesteście w stanie wyciągnąć 6k netto. Ja działając jako freelancer jestem w stanie skasować klienta 1-1,5k za kampanię, która w skali miesiąca zajmie mi 10-20h zależnie od złożoności i tego jak dobrze uda mi się wynegocjować stawkę. Od tego oczywiście odjąć zus i dochodowy, ale matematykę zostawiam Wam.

Jeśli ktoś po moich wpisach poczuł się zajawiony tematem digital marketingu, to mam dla Was darmowy kurs z certyfikatem do Googla, jest to kompletny entry level, ale zawsze może Wam pomóc na starcie, sam zresztą robiłem go z 4-5 lat temu: https://learndigital.withgoogle.com/internetowerewolucje/

Jako że omawialiśmy sobie dzisiaj moją specjalizację, to jak ktoś ma pytania związane z tematem to możecie pisać priv.
Pozdrawiam serdecznie, Wasz doradca zawodowy.
  • 5
  • Odpowiedz
@grand_khavatari: tak w prostych słowach, istnieje coś takiego jak pixel Facebooka, jest to kawałek kodu, który umieszcza się na stronie i śledzi on zachowania użytkowników na niej. Przechodząc na stronę sklepu z reklamy pixel wie, że w nią kliknąłeś, a jak coś kupisz to odłoży również informacje o dokonanym zakupie i wydanej przez Ciebie kwocie. W taki sposób mierzy się ROAS - czyli zwrot z inwestycji w reklamę.
  • Odpowiedz