Wpis z mikrobloga

@LukaszTV: przecież to było od zawsze, nawet dziewczyny się szarpały za włosy te 20 lat temu. Tylko teraz pod wpływem emancypacji i gal freakowych nie boją się walczyć
@LukaszTV: W podstawówce biłem się co tydzień, bo co tydzień matka była wzywana do szkoły. Ale nie zacząłem się bic, bo tak, tylko miałem w klasie patusów, którzy od początku robili mi mniejsze większe "psikusy", szkoła nie reagowała mimo, że matka chodziła bo widziała, że dostałem nowy plecak - ktoś mi pociął, buty mi #!$%@?, popluli kurtkę, potem było podkładanie nogi ma korytarzu, jakieś "przypadkowe" kopnięcia i uderzenia na wfie, rzucanie