Wpis z mikrobloga

  • 4
@aegispolis: zależy ile się wbije Golda za kilometry i pracę w weekend/święta. Generalnie to standardowo da się wyciułać ok. do 6k Golda, a jak ktoś ma dobre szlaki, nie ma życia poza robotą to są tacy tytani co i do 10k są w stanie dobić, ale to już tylko taka pół legenda, pół prawda, pół nieprawda.
  • Odpowiedz
  • 3
@77023: robisz kurs 2 miechy na licencję, potem wyganiają cię na 2 miechy na warsztat, wtedy ok 3 jako obserwator, potem znowu kurs, tym razem na świadectwo a potem parę miesięcy za nastawnikiem. Po zdaniu egzaminów już jedziesz sam. Ok 2 lata
  • Odpowiedz
@Profanumopus Wiem, że to abstrakcja ale znajomy też jest maszynistą i niedawno ktoś mu się rzucił pod cug i od tego momentu ma same problemy i ze zdrowiem i z policja czy coś tam. Zastanawia mnie, czy podczas szkolenie macie jakieś procedury co do tego? Ostatnio coraz więcej ludzi się rzuca pod pociągi i zastanawia mnie, jakie później są procedury w takim przypadku. Czy faktycznie maszynista ma potem tak wielkie problemy jak
  • Odpowiedz
  • 6
@Von_Kaevum: Od tego się ma prawników ze związków zawodowych. Ale generalnie to jeśli z tobą i z papierami jest w porządku to nie ma z policją problemów. Pokręcić się pokręcą bo muszą. Głównie to psycha może siadać, ale mnie to nie dotyczy bo moja psycha to leży na leżaczku z drinkiem.
  • Odpowiedz
  • 0
@watowiec: tani pokój/u rodziców plus to zawsze jest kasa powyżej minimalnej bo pracodawca normalnie ci płaci a jako że ja przegrwy to kasa szła na gierki i kole więc pieniądza starczy i nawet daje się wyżyć bez problemów.
  • Odpowiedz