[Vermeerrr]

Czy jest ziarnko prawdy w tym, że mężczyźni wolą zołzy? Czytam jakieś anonimowe kobiece wyznania i tam kobiety się żalą, że były tak dobre i w ogóle do rany przyłóż, ale zostały rzekomo zostawione, bo były właśnie "za dobre".. Mam nadzieję że to nie prawdaxdd
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki #milosc #randkujzwykopem

[Kremufka2137]

@Vermeerrr: nieprawda, to racjonalizacja kobiet

[stulejan_perspective]

@Vermeerrr: Faceci wolą atrakcyjne, a atrakcyjne wiedząc że są atrakcyjne bywają zołzowate. Stąd raczej ta zależność.

[Maximus_Wykopus_Dickus]

@Vermeerrr: I czym się ta ich dobroć objawiała. Co robiły dla swoich partnerów? Trzymały się chociaż limitu wagowego?

[Hellicon]

@Vermeerrr Faceci mają proste wymagania: Nie bądź gruba i #!$%@?. Dbaj o pełny brzuch i puste jaja swojego faceta.

[asiaczk]

@Vermeerrr: Zaczęłabym od tego, że większość nieco inaczej rozumie zołzę z definicji, a to nie jest tak pejoratywne określenie. Każdy ma inne preferencje, ale jakbym miała generalizować to tak wielu facetów ma do takich kobiet słabość tak jak i my lubimy częściej bardziej charakternych, kontaktowych, pewnych siebie facetów. Taka kobieta czy mężczyzna po prostu daje więcej emocji, więcej się dzieje. Nie mówię tu rzecz jasna o skrajnościach typu sebastian czy karyna.

[Szymif]

nie wolą, tylko te miłe lecą zazwyczaj na złych gości i nie dają tym normalnym szansy, stąd takie teorie. bo ten dynamiczny oski nie poprzestanie na jednej

[scriptkitty]

Faceci wolą atrakcyjne, a atrakcyjne wiedząc że są atrakcyjne bywają zołzowate. Stąd raczej ta zależność.

@stulejan_perspective: Dzięki, chłopie. Miałem to samo pisać.
Zresztą działa to tak samo w drugą stronę. Jak facet jest atrakcyjny to może być "łobuzem" bo może sobie pozwolić na więcej bo ma opcje.

[xydeN-]

@Vermeerrr: ale ty wiesz, że to działa też w drugą stronę nie?
Faceci też się często żalą, że przychylali niebo swoim kobietom a one ich zostawiają ich dla tępaków i chamów
Ja sam się o tym przekonałem na własnej skórze niestety

[Re_mi]

@Vermeerrr: Suka kocha bardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[patrickwro]

@Vermeerrr: faceci lubią kobiece i #!$%@? kobiety

[U.....k]

Czy jest ziarnko prawdy w tym, że mężczyźni wolą zołzy?

@Vermeerrr: bzdury :p Problemem tych kobiet jest to że wybierają do związków kobieciarzy :p Nie od dziś wiadomo że wy kobiety lubicie toksyczną męskość :p No to niestety :p Zmiencie swoje upodobania, szukajcie mężczyzn którzy będą was szanować i bedziecie szczęśliwe :p
Tylko tacy panowie nie jezdza drogimi autami i nie bedą was adorować na dyskotekach :p

[zbrodnia_i_kawa]

@Ulfric_Stormcloak to żaden wybór

[lexico]

@Vermeerrr: po części tak.
Jest książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Polecam przeczytać.
Ale tak naprawdę kochamy pewne cechy, a nie zołzowatość :)

[z.....k]

@Vermeerrr: ja wolę te miłe. tylko żeby miła nie równała się nudna, bezpłciowa.

[szynszyla2018]

@Vermeerrr: faceci lubią zdobywać więc jara ich to

[jamtojest2]

@Vermeerrr: To nieprawda. Rzygam tymi stereotypami.

Mężczyźni i kobiety są po równo winni tej patologii. Jedni udają, że to jest fajne. Drugie #!$%@?ą jakieś krzywe akcje, bo myślą że to kręci facetów. W rezultacie normalni ludzie nie wiedzą co się dzieje, bo wokół sami debile.

Ja bym chciał kobietę racjonalną i logiczną.

[adamssson]

Faceci wolą atrakcyjne, a atrakcyjne wiedząc że są atrakcyjne bywają zołzowate. Stąd raczej ta zależność.

@stulejan_perspective: spokojnie - te nieatrakcyjne też są zołzowate jak tylko się oswoją

[adamssson]

Zaczęłabym od tego, że większość nieco inaczej rozumie zołzę z definicji, a to nie jest tak pejoratywne określenie. Każdy ma inne preferencje, ale jakbym miała generalizować to tak wielu facetów ma do takich kobiet słabość tak jak i my lubimy częściej bardziej charakternych, kontaktowych, pewnych siebie facetów. Taka kobieta czy mężczyzna po prostu daje więcej emocji, więcej się dzieje. Nie mówię tu rzecz jasna o skrajnościach typu sebastian czy karyna.

@asiaczk:

[niecodziennyszczon]

zołzy

@Vermeerrr: Nigdy nie spotkałem, żadnego mężczyzny, który użyłby takiego określenia na kobietę. To jakiś typowo babski termin