Wpis z mikrobloga

Pamiętacie? "Pokolenie JP2", 20 tysięcy pomników, setki szkół, szpitali, ulic, rond, itp. pod patronatem JP2
Okazuje się, że mistrzem i mentorem Karola był zboczeniec uprawiający systemowe molestowanie kleryków. Krakowska diecezja musiała wtedy wyprodukować setki degeneratów, którzy zostali później różnymi dostojnikami w kościele.
Karol miał pieniądze, podróże po całej Europie, przyspieszony doktorat, władzę i całą karierę. Ciekawe za co to wszystko? Skoro molestowanie kleryków było powszechne i systemowe? Później nasz święty biskup ukrywał sprawy pedofili, przenosił ich do innych parafii i za granicę, bronił przed władzą PRL. Zapewne w dużej mierze chronił własny tyłek.
Ciekawe czemu nieznany ksiądz został wybrany papieżem w 1978. - czyżby kardynałowie z różnych krajów dostrzegli jego działania w Krakowie i uznali, że będzie dobrym sprzymierzeńcem? Zapewne nie bez wpływu były wcześniejsze działania jego mistrza.
Czemu tak trudno znaleźć dowody, chociaż teraz jakieś wypływają? Może zostały zwyczajnie zniszczone lub pochowane w Watykanie.
Cóż, w końcu Karol, chłopak ze zrujnowanej, powojennej Polski, dostał władzę, pieniądze, karierę, a na końcu został super gwiazdą.
Dziś tysiące Polaków ma jego obrazki w domach i się do niego modlą, przerażające

#bekazkatoli #jp2 #kosciol #religa #katolicyzm
a.....o - Pamiętacie? "Pokolenie JP2", 20 tysięcy pomników, setki szkół, szpitali, ul...

źródło: 236a2b0f-5b27-441e-871f-7d4e57983d2f

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@antywojo Miałem dokładnie takie same przemyślenia, świetnie to ująłeś. Wypływają jakieś dowody, ale wraz z nimi pojawiają się coraz to nowe pytania, które nasuwają myśl, że prawda może być jeszcze bardziej obrzydliwa, niż to wszystko o czym już się dowiedzieliśmy.
  • Odpowiedz
@GrammarNazi: prawda może być taka jak określiłem, że to wszystko, cała kariera razem z pontyfikatem, to sztucznie, misternie utkana pajęczyna wpływów. System mógł wykreować człowieka, jakiego potrzebowali, a ten człowiek doskonale się w tym wszystkim odnalazł i czuł :)
  • Odpowiedz
@antywojo: Jego imiennik został w miesiąc sprzątnięty. Trudno powiedzieć na ile wpisał się w jakiś układ, a na ile był za niego odpowiedzialny. W każdym razie gdzie się nie spojrzy to robaki wychodzą z każdego zakamarku tej organizacji. Obecny papa i jego rozterki moralne na temat Rosji tylko potwierdzają, że ta organizacja musi się zreflektować jeżeli ma dalej funkcjonować w cywilizowanym świecie.
  • Odpowiedz
@Urajah: @GrammarNazi żeby coś się zmieniło, to musiałyby wejść, jednocześnie, służby do wszystkich kurii w Polsce i zabrać dokumenty do analizy. Jak to jest, że każda firma w Polsce, każde ministerstwo, urząd, wszystko podlega kontroli, ale do kurii nikt nie wejdzie, dokumentów nie udostępnią; "bo to nasza sprawa". Placówki eksterytorialne sobie porobili, a w tych dokumentach zapewne są dowody na tysiące spraw pedofilii (nawet tych nieujawnionych) lub na przekręty
  • Odpowiedz
Jak to jest, że każda firma w Polsce, każde ministerstwo, urząd, wszystko podlega kontroli, ale do kurii nikt nie wejdzie, dokumentów nie udostępnią; "bo to nasza sprawa". Placówki eksterytorialne sobie porobili


@antywojo: Tzn. ciekawie się robi jak sobie ktoś uświadomi, że ci sami ludzie którzy krzyczeli o suwerenności Polski względem UE nie mają żadnego problemu z konkordatem i jakie moce on daje Watykanowi.
  • Odpowiedz
suwerenności Polski względem UE


@Urajah: z tym nie mam problemu, bo pozycję Polski trzeba zwiększyć. Należy jednak odciąć się od niby katolickich korzeni. Całe to powiązanie patriotyzmu z katolicyzmem jest żałosne. Przaśne, dresiarskie ideologie
  • Odpowiedz
@antywojo Odpowiedź jest prosta - religia to narzędzie władzy. I dopóki ludzie wierzą w religijne bajki, dają się mamić, a księża mają z tego korzyści i dzielą się nimi z władzą, to władzy jest to na rękę i nie ruszy kościoła. Ludzie są zniewoleni religią, ale jednocześnie będą jej bronić do śmierci. Trochę jak coś w rodzaju zombie, które nie widzi tego, że jest przez kogoś wykorzystywane i zaciekle broni swojego
  • Odpowiedz
Ciekawe za co? już spieszę z odpowiedzią: zapewne podpisał lojalkę, jak niemal każda znacząca osoba tamtej epoki.... prawda?
  • Odpowiedz