Wpis z mikrobloga

#rock #punk #punkrock
#cultowe (1075/1000)

The Offspring - Amazed z płyty Ixnay on the Hombre (1997)

Smash jest moją zdecydowanie ulubioną ich płytą (i taką którą w ogóle bardzo bardzo lubię po latach), a Ixnay drugą ulubioną. Jak w przypadku innych dużo słuchanych albumów, mam tutaj faworyta poza osłuchanymi do bólu singlami. Nie wiem do końca czemu akurat ten numer - może nieco zaskakujący refren (trochę nieoczywista linia melodii wokalu w porównaniu do zwrotki?), może nieco "molowy" klimat? W każdym razie tkwi mi w głowie.

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne.
https://rateyourmusic.com/~cultowe
cultofluna - #rock #punk #punkrock
#cultowe (1075/1000)

The Offspring - Amazed z pły...
  • 4
  • Odpowiedz
Smash jest moją zdecydowanie ulubioną ich płytą


@cult_of_luna: oj tak Mireczku, Smash to zdecydowanie nr 1, ale ja na drugiej pozycji bym ustawił Americanę :). Tak czy siak - cały Offspring jest zajebisty i mam masę ich utworów na wszystkich moich playlistach :)
  • Odpowiedz
Ixnay on the Hombre


@cult_of_luna: Ixnay'a to sobie jakoś zaraz po premierze kupiłem na kasecie, bo po Smash nie mogło być inaczej( ͡° ͜ʖ ͡°). Zajebista płyta, po All I Want to chyba najbardziej Me & My Old Lady lubie( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: Ixnay jest w moim top5 all time albumów. Na przestrzeni dwudziestu kilku lat każdy kawałek był tym najlepszym. Aktualnie Change the world i Why down the line lecą najczęściej. Co ciekawe, przy całej mojej miłości do Smash to i tak chyba Ignition jest odrobinę wyżej :)
  • Odpowiedz