Wpis z mikrobloga

Niepopularna i niewygodna obecnie opinia: mężczyźni różnią się od kobiet.
Atutami mężczyzn są m.in. pieniądze, doświadczenie życiowe i wiedza.
Atutami kobiet są przede wszystkim: czystość i dziewictwo.

Z perspektywy mężczyzn, wchodzenie w zobowiązujące relacje z kobietami, które ruchały się z szeregiem facetów i kompletnie olały kwestię dziewictwa, jest szczytem frajerstwa i katastrofą. Mężczyzna w stałej relacji z kobietą, która 'szalała' w przeszłości, to beciak i zwykły leszcz; frajer bez szacunku do samego siebie; żałosny feminista, któremu obce jest pojęcie 'godności'. Z kobietami, które nie są dziewicami, można utrzymywać relacje ograniczające się do ruchania, ale absolutnie nic więcej. Nie nadają się one do jakichkolwiek poważniejszych relacji.

Wiecie co jest najlepsze? Że przedstawiany przeze mnie tok rozumowania był normą jeszcze parę dekad temu. Osoba z mindsetem przeciętnego sojaka / neuropka była wytykana palcami i uważana za przegrywa, który musi zadowalać się przeruchanymi karynami. Do stałej relacji i ślubu chciano tylko dziewice, bo doskonale wiedziano, że frajerstwem jest gwarantowanie zobowiązań lasce, która w przeszłości ruchała się z innymi bez tych zobowiązań.

Wyobraźcie sobie teraz, jak pięknie zacząłby wyglądać kształt relacji damsko-męskich, gdyby mężczyźni zaczęli trzymać standardy...

#rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #seks #zwiazki #tinder #redpill #przemyslenia
  • 5
@Ivan_III mnie na co wybrzydzać, trzeba brać każdą która chce być z przegrywem... no przecież jako przegryw nie będę czekał na piękną dziewicę....
@Ivan_III: nie prawaczku xD płeć przeciwna najczęściej zwraca największa uwagę na wygląd (twarz, wzrost), aparycję (buty z ccc to antykoncepcja), social skill i „vibe”. Daruj se te redpilowe #!$%@?, do niczego nie przydatne w dzisiejszych czasach.

Pieniądze to mit, najładniejsze dupy i tak umawiają się z pretty boyami i „oskarkami”, którzy zazwyczaj albo maja hajs od rodziców, albo nie maja go zbyt wiele.
A jeśli ktoś chce być betabankomatem to fakt,