Wpis z mikrobloga

po neicie krążą foty typa z #agh (polibuda here)który spadł/skoczył/został zrzucony ze schodów i jakoś mnie to całkiem dobiło. Nie studiowłam na AGH, nie znam typa, ale jestem z Krakowa i parę ulic dalej ktoś sobie własnie zginął.
Mocne #feelsy na temat bezsensu życia, doprawione butelką moich ostatnich perypetii ze szczyptą metalowej solidanrości (koleś miał długie włosy, wiec juz dla mnie napewno słuchał Myhemu) sprawiają że coraz trudniej mi wrócić z letargu do bycia pełną sobą i działać mimo przeciwności.
Takie życie powiecie - i to własnie mnie dobija, że życie jest smutne, przykre i rozczarowujące.

Dziś pragnę nieegzystowąć. (w sumie to stan dłuższy, ale dziś wrócił z kopytem)
#depresja #gorzkiezale #krakow

  • 31