Wpis z mikrobloga

@Sercem_Wycinane: Co zrobić żeby staw nie zamarzł
W oczku można wstawić pływak z wmontowaną grzałką. Podgrzewając punktowo wodę, utrzymuje ona fragment jej powierzchni wolny od lodu, nawet w czasie dużych mrozów. Tanim rozwiązaniem jest plastikowy lub styropianowy przerębel - pływający po powierzchni wody pierścień z przykrywką.
  • Odpowiedz
@M4rcinS: na mój mały rozum, to styropian rozbija kryształki, które chcą stworzyć lód. Sam w sobie nie zamarza tylko się przemieszcza ciągle, nie pozwalając na punktowe osiągnięcie temperatury zamarzania. Przy zerze ma sens, wiadomo, że im zimniej, tym gorzej.
  • Odpowiedz
  • 0
@Sercem_Wycinane w stanach to jest dość popularne do oczek wodnych

czesto widziałem że stosują cewki czy to gumowe czy miedziane na dnie które mają za zadanie ogrzać wodę , jednak gdyby ja umieścić pod powierzchnią dała by radę rozpuszczać lód miejscowo.

albo bardzo mocny ruch wody który uniemożliwia scalanie się drobinek lodu albo punktowe ogrzewanie.

widziałem jeszcze urządzenia które wytwarzały tak jakby fale która również utrudniała powstawanie lodu.
  • Odpowiedz
@Sercem_Wycinane: jaka jest głębokość tej sadzawki? Pompa pompowała powietrze? Wylot pompy był przy dnie? Jeżeli jest tam dostęp do prądu to podłączenie pompy napowietrzającej jest najlepszym rozwiązaniem, chyba że sadzawka ma 50cm głębokości to wtedy cudów nie ma.
  • Odpowiedz