Wpis z mikrobloga

Za niecałe 2 godziny wyjeżdżam do Holandii. Po 10 latach rzuciłem etat i wyjeżdżam z tego państwa z kartonu. Dajcie parę plusów dla odwagi, bo boję się okropnie.

#emigracja
  • 159
  • Odpowiedz
@kowalik: nie ma znaczenia ile zarabiasz, znaczenie ma ile zarabiaja ci dookola. wyjedziesz do holandii i dalej bedziesz tym, ktory zarabia minimalna. duzo sie nie zmieni poza tym, ze jak przyjedziesz do polski albo pojedziesz na bialorus to sobie wezmiesz pizze z podwojnym serem zamiast pojedynczym :-)
  • Odpowiedz
@nobrain dokładnie tak jest. Można sie rozczarować przeliczając pensję na złotówki ale mieszkając za granicą i tam ponosić koszty życia...
mimo to powodzenia @kowalik na nowej drodze życia! zawołaj za jakiś czas ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@kowalik: Słusznie się boisz, trafisz na jakiś kołchoz będą Cię trzymać zamkniętego w szopie i gwałcić oraz bić nocą, z brakiem możliwości ucieczki, a na koniec jak nie będziesz w stanie pracować sprzedadzą Cię na organy.. wszystko bez znieczulenia.
  • Odpowiedz
@kowalik: mam nadzieję, że na własną rękę beż żadnych agencji i dodatkowo znasz dobrze język. Jak nie to obyś nie skończył jak wszyscy, których kojarzę. Hehe jade na magazyn 12 euro na godzinę po czym okazywało się, że to było 8€, nocleg w zagrzybialym bunkrze 15km od miejsca pracy, dojazdy rowerem nawet w najgorsza pogode. Prędzej czy później kazdy wracał i to bez odłożonej gotówki. Tak czy siak powodzenia, obyś trafił
  • Odpowiedz
@kowalik:
Nie ma się czego bać, miliony ludzi wyjechało za granicę i nic im się nie stało. Można trafić na różnych ludzi wprawdzie, ale większość jest normalna.
No i nie pal za sobą mostów bo pracując na magazynie będziesz biedował wszędzie, ale o tym to już sam musisz się przekonać.
P.S.
weź ze sobą za 150 EUR na podróż powrotną, ze 250 EUR na pierwsze dwa tygodnie(na pewno mówili Ci, że
  • Odpowiedz