Wpis z mikrobloga

@Smumnty_Momment: a później Katyń i inne masowe miejsca zgładzenia polskich oficerów, wywózki na Sybir i ludzie, którzy przechodzili katownie NKWD, ostatni więźniowie we Lwowie byli mordowani jeszcze rankiem 22 czerwca 1941 r. tuż przed wkroczeniem Niemców.
  • Odpowiedz
@yannikto: ale onuce i tak będą mówić, że Wołyń i banderowcy gorsi, a jak już ich w końcu przyprzesz do muru to będą mówić, że w NKWD byli sami Żymianie i to Żymianie mordowali gojów - Słowian.
  • Odpowiedz
@galicjanin: Jak ktoś uważa, że w NKWD byli sami "Żymianie", to powiela tym samum propagandę rosyjskich nacjonalistów, którzy w ten sposób wybielają rosyjski naród ze zbrodni stalinizmu.
Jakby np. Iwan Sierow, Siergiej Krugłow, Iwan Maslennikow, Wasilij Czernyszow, Władimir Iwanow, Aleksandr Gałkin, a także Wiaczesław Mołotow i Michaił Kalinin, nie byli Rosjanami.
  • Odpowiedz
@Trojden: Pamiętaj, że mówimy o kraju, który od niepamiętnych czasów próbuje mącić. Ten kraj stoi za wszystkimi idiotycznymi teoriami spiskowymi. Ich ziemia wydała wspaniałe szurowskie dzieło " Kroniki Mędrów Syjonu". Następnie zostali opanowani przez nie mniej szurowski komunizm, który upatrywał wszelkie zło w zachodnim systemie. Tworzył antynaukowe teorie jak Łysenkizm, Polilogizm i Teorie walki klasowej. Po dziś dzień ich kraj to wylęgarnia takich mądrości.
  • Odpowiedz
@Piwniczny_haker: No tak - choć ściślej mówiąc były to "Protokoły Mędrców Syjonu" (nie kroniki). Które zresztą po latach zaczęły żyć własnym życiem, a swoją drugą młodość zaczęły w krajach muzułmańskich (o ironio).
Spreparowane przez Ochranę "Protokoły Mędrców Syjonu" były czytane i przytaczane przez nazistów i przez nacjonalistów z różnych krajów jako "dowód" na demoniczną naturę Żydów. Henry Ford również uważał je za autentyk.

W 2016 byłem w szoku, gdy rozmawiając
  • Odpowiedz
@galicjanin: wiesz szczerze to normalny człowiek miałby duży opór przed zabiciem kogoś kwestia tego kiedy się przelamuje. W tym temacie następuje generalizacja mocna. W nkwd była nadreprezentacja ż... Znowu Wołyń to często byli sąsiedzi podjudzeni ale jednak. Błochin ostatecznie nie uniósł ciężaru i się zabił. Żałuje że dziadek nie dożył żebym mógł z nim o wojnie porozmawiać. Ale inne rzeczy do tej pory są u mnie w rodzinie..np szacunek do
  • Odpowiedz
@Trojden: no a skąd niby onuce mieliby brać te teorie, że jeśli już nie można zaprzeczać zbrodniom stalinowskim to trzeba mówić, że za nimi stali Żymianie? U nas w 1968 r.też była popularna taka teoria wśród Moczarowców, że "błędy i wypaczenia" za rządów Bieruta to sprawka Żymian w KC i w UB.
  • Odpowiedz