Wpis z mikrobloga

@LonNon: na Litwie w Wilnie znajomym rozmawiającym po polsku jakieś 2 parki zaczęły robić „aferę” i wypytywały co sadzą i uważają jako litewskim Wilnie czy chcieliby, żeby wróciło do Polski i jakieś takie inne #!$%@? pytania. Jedna dziwna sytuacja. Ja byłem w Wilnie i miasto jak każde inne. Mniej i bardziej pomocni.
Mieszkałem w Rydze przez rok i powiem, że za każdym razem jak ktoś słyszał polski od razu zagadywał, opowiadał