Wpis z mikrobloga

@Marienburg: Ale ja bym chciał wiedzieć na jakiej podstawie ktoś miałby Kijów rozdzielać na dwa? xD

Ta mapa to wymysł kogoś kto sobie ubzdurał, że Ukrainę podzieli jak Niemcy po IIWŚ. Oznaczenie oddzielnej stolicy strefy zdemilitaryzowanej w Charkowie jednoznacznie wskazuje, że ta strefa miałaby być poza kontrolą władz Ukrainy - pewnie pod ruską xD Mokry sen jakiejś śmierdzącej onucy.
@aleksc @Denaturovsky @Marienburg @BayzedMan @WaveCreator @rskk @nnamrebmob @Jasper666 @WaveCreator

Zrobiłem research. Mapa była wrzucona najpierw przez War Monitor dziś po południu. Bez źródła. Tak samo jak dziś twierdził, że Ukraińcy zrzucają spadochroniarzy na Naddniestrze. Też bez potwierdzenia. Zarzuca się mu kręcenie afery i kłamanie. Aż żałuję, że go dziś zapostowałem.
W Polsce mapę repostował jeden pro Rosyjski twitter, który stwierdził, że to sprawiedliwy plan.
Chyba nic nie muszę dodawać.
@Polasz: wbrew pozorom całkiem dobry deal, pod warunkiem, że tereny będą pod całkowitą władzą Ukrainy i jedynie będzie zakaz rozmieszczania tam sprzętu wojskowego, a dodatkowo dopisze się parafkę, że w przypadku agresji militarnej na te tereny, wjeżdżają tam na pełnej #!$%@? jednocześnie usa i chiny, mieląc wszystkie cele wojskowe.

Demilitaryzacja to jedyny powód najazdu na Ukrainę, który ma jakikolwiek sens i uzasadnienie, jakby Ukraina mogła rozmieścić na swoim terenie wyrzutnie rakiet