Aktywne Wpisy
szymski1 +53
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +71
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
24. lutego 3019 roku Trzeciej Ery
W nocy Drużyna umknęła zasadzce orków. Ukryci w przybrzeżnych zaroślach wyczekali do poranka, który przywitał ich mgłą. Tę przyjęli z ochotą, jako że pomagała skryć się przed wzrokiem Nieprzyjaciela. Radzili, co począć dalej, zaś Aragorn proponował dotarcie do pozostałości strażnicy Amon Hen, by stamtąd mogli objąć wzrokiem okolicę i pomyśleć nad dalszą drogą. Boromir zapowiedział, że niezależnie od decyzji pozostałych tam opuści towarzyszy i uda się do domu, do stolicy Gondoru.
Tymczasem Aragorn wraz z Legolasem wyruszyli na poszukiwanie ścieżki, którą mogliby przetransportować łodzie poniżej progów Sarn Gebir. Było to niełatwe zadanie, musieli bowiem przenieść zarówno łodzie, jak i bagaże, stąpając po trudnej i nierównej ścieżce. Z wielkim wysiłkiem podołali zadaniu, szczęśliwie jednak same łodzie okazały się zaskakująco lekkie. Zajęło im to wiele godzin, lecz udało im się wykonać zadanie bez większych problemów i mogli wreszcie odpocząć.
tłumaczenie cytatu: Maria Skibniewska
Na ilustracji „The Fellowship Attacked at Sarn Gebir” autorstwa Angusa McBride
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
Jeśli ktoś chce zostać dopisany do listy, proszę tu plusnąć. Dwa razy plusować nie trzeba.
Komentarz usunięty przez autora