Wpis z mikrobloga

Haha. Ja też pierwsze słyszę. W Dzień Naleśnika rozgrywają mecz średniowiecznej piłki nożnej. O 15 jakiś celebryta zrzuca wielką piłkę z balkonu i wygrywa ten kto ma ją gdy zabrzmi gwizdek dwie godziny później. Wolno grać tylko na Long Street i nie wolno mordować innych zawodników.


@Yelonek: W sumie to czytałem, że historycznie takie coś mają, ale nie wiedziałem, że dzisiaj też takie coś praktykują. Bardzo brytyjskie. Włoskie Calcio Storico wydaje