Wpis z mikrobloga

@Aik- nadal nie kumasz. chodzi mi o nagły spadek wymagań w zamian za marne kilka stówek. brak zdjęcia, gadka nieszczególna, tam jedynym argumentem jest pińcet złotych.
okazuje się że na pozór normalne dziewczyny to zwykłe #!$%@?. w sumie rzeczywiście nic nowego, mój znajomy Irlandczyk mówił że jednym z popularniejszych określeń w Belfaście na "szybkie i tanie ruchanie" jest "idziemy na Polki".