Wpis z mikrobloga

@bartousz: a jeszcze w mediach gdzies wczesniej pisano, ze jeden z obiektow roztrzaskal sie na kawalki o ziemie. Chyba bylo w bbc. Czyli widzieli gdzie sie roztrzaskalo, ale jednak tego nie zdołali odzyskać.
Jeden koles byl na alasce w obszarze gdzie mial rozbic sie obiekt, ale nie widzial zadnej aktywnosci, zadnego recovery team, nic.

A wszyscy z tym jak npc przezli do porzadku dziennego.

To nie pierwszy raz. Totalnie zero odzewu