Wpis z mikrobloga

@rolnik_wykopowy pamiętam jak wśród znajomych zaczęła się "chłopomania" - informatycy, inżynierowie i reszta "inteligentów" postanowiła że pokupują domy na wsi bo taniej, będą uprawiać rzodkiew w ogródku i pić kawę przed pracą na tarasie. Zanim jednemu z drugim powybijałem te durne pomysły to już jeden kupił "zdala od miejskiego zgiełku, cisza, spokój". I wtedy przyszła wiosna...

Ja jestem ze wsi i mam dużą tolerancję na zapachy, huk maszyn o 3 nad ranem,