Wpis z mikrobloga

@ArthasMenethil: Nie no luz, cała ta historia jest dosyć ciekawa. Wynalazca freonu sztachnął się nim na scenie żeby udowodnić jego bezpieczeństwo. Okazało się jednak później, że freon jest reaktywny z ozonem i świat stwierdził że nie będzie go już używał, przez co dziura przestała się powiększać, a nawet się zmniejsza. Dlatego teraz się o tym nie słyszy już.