[bzyku95]

Jedna z opcji jakie rozważam jest budowa domu około 120m2.
Problem jest taki że chciałbym to zrobić na Śląsku (okolice b-b), natomiast obecnie mieszkam we Wrocławiu

Czy ktoś ogarniał taka zdalna budowę / czy to w ogóle realne + czy ktoś poleca jakąś firmę która byłaby w stanie to sensownie ogarnąć od 0 do stanu deweloperskiego, a opcjonalnie pod klucz, bez kontrolowania wszystkiego 24/7?

#budowadomu #slask #domy

[Expansywny]

@bzyku95: Nawet jak weźmiesz ekipę z polecenia (ja wziąłem), załatwisz sobie super kierownika budowy (ja załatwiłem) i upierdliwego inspektora (mój był wyjątkowym upierdliwcem), to jeśli nie przyjedziesz co dwa dni i nie pokażesz palcem, to i tak #!$%@?ą (mnie #!$%@?).

[Ranger]

bez kontrolowania wszystkiego 24/7

@bzyku95: wierzysz w takie cuda w 2023 roku?

[ProgramistaNaBudowie]

Inwestor nie denerwuje się gdy nie widzi. Może lepiej kup gotowy dom jeśli nie masz czasu zajrzeć na budowę? Przynajmniej zaoszczędzisz trochę nerwów ;) Osobiste opieprzanie wykonawców i pokazywanie palcem będzie konieczne. Chyba, że wynajmiesz sobie jakiś nadzór inwestorski za 10-15k to może ktoś będzie na tyle proaktywny, że z każdą pierdołą będzie do ciebie dzwonił i zasadniczo będzie wiedział od A do Z co chcesz mieć i jak ma być. Choć

[bzyku95]

@ProgramistaNaBudowie: tak, jeżeli dojdę do wniosku że to nierealne to kupno nie jest złym pomysłem, no albo kupno mieszkania w tamtej okolicy, trochę przyoszczedzic i wtedy na miejscu można się budować za parę lat :)

[bzyku95]

@Ranger: @Expansywny chciałbym po prostu móc się na niczym nie znać, bo to że miałbym być na tej budowie i mówić: "No, to jest cegła", w niczym nie pomoże xD

Jak zamawiam auto z salonu to wybieram w katalogu, i odbieram, jak coś wygląda inaczej to można reklamować, ale nie muszę doglądać jak składają silnik i czy coś tam nie jest spasowane

Chciałbym znaleźć podobną usługę w przypadku budowy nieruchomości

Ale

[stachursky]

@bzyku95: czemu akurat tam jak jesteś z daleka?

[bzyku95]

@stachursky: mam tam całą rodzinę plus wszystkich znajomych plus rodzina partnerki też z tych okolic, a na stare lata człowiek się jakiś bardziej rodzinny robi