Sąd wydał postanowienie o nabyciu spadku po ojcu w udziale 1/8. W samym postanowieniu nie ma ani słowa o tym, co wchodziło w skład spadku. Z luźnych rozmów z adwokatem jednego ze spadkobierców wyszło, że na ten udział przypada część nieruchomości rolnej o wartości około 50.000 zł, jednakże droga do dogadania się z pozostałymi spadkobiercami będzie długa, chociażby z tego powodu, że dwóch mieszka za granicą i jest z nimi trudny kontakt. W księdze wieczystej jako właściciel dalej widnieje zmarły.
Pytanie brzmi czy termin 6 miesięcy na zgłoszenie spadku do urzędu skarbowego liczy się od daty postanowienia sądu, mimo że informacja o nieruchomości dotarła do spadkobiercy jedynie drogą nieoficjalną? Czy da się jeszcze coś ugrać, aby nie płacić podatku? Nie składać deklaracji do US wcale i liczyć na cud, czy złożyć ją po terminie, co będzie automatycznie oznaczało decyzję US o naliczeniu podatku?
@kuncfot: @Tytanowy_Lucjan no właśnie niestety już minął termin, więc jedynie co można próbować zaniżyć wycenę, ale nie wiem czy oni mocno weryfikują te kwoty.
Pytanie brzmi czy termin 6 miesięcy na zgłoszenie spadku do urzędu skarbowego liczy się od daty postanowienia sądu, mimo że informacja o nieruchomości dotarła do spadkobiercy jedynie drogą nieoficjalną? Czy da się jeszcze coś ugrać, aby nie płacić podatku? Nie składać deklaracji do US wcale i liczyć na cud, czy złożyć ją po terminie, co będzie automatycznie oznaczało decyzję US o naliczeniu podatku?
#darowizna #podatki #urzadskarbowy #spadek #pomocy #notariusz #pieniadze #prawo #darowizny
Jak masz jakiekolwiek pojęcie to zrób wycenę na oko w terminie i najwyżej później wyślesz korektę.