Wpis z mikrobloga

Ech F-16, F-16. A pierd... Polak jak zawsze mądry po szkodzie. Zacznę od wyrażenia: pomagajmy Ukrainie, ale z głową.

Owszem, mamy interes w tym, aby cała nasza wschodnia granica od Mierzei Wiślanej po Bieszczady nie była tworzona z Rosją i/lub jej krajami satelickimi. Ale jednocześnie nie mamy także interesu w tym, by kraj sąsiadujący, z którymi nie mamy formalnego sojuszu (ani z którym na pewno nie będziemy mieć przez co najmniej 20+ lat), a którego to kraju powszechnie szanowani parlamentarzyści jeszcze parę lat temu wzywali do naruszenia integralności naszego kraju i odebrania Polsce części terenów (tzw. Zakerzonie https://pl.wikipedia.org/wiki/Zakerzonie ) mieli wojsko lub jego część, np. lotnictwo, silniejsze lub jakkolwiek jako tako równorzędne wobec naszego.

Daliśmy im Migi. Jeśli zostały nam jeszcze jakieś Migi, to gdy już będziemy posiadać na swoim stanie F-35A, to możemy odsprzedać im resztę migów. No ale na litość boską, nie polskie F-16, których samych potrzebujemy, a wręcz są nam niezbędne.

Mamy tyle pięknych polskich powiedzeń, jak przytoczone na początku, albo i inne: ,,co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie". Polskie niebo czy krajów bałtyckich wobec których posiadamy legalne zobowiązania, czymś też musi być bronione w razie wu.

Pozdrawiam osoby podchodzące mniej emocjonalnie, a za to bardziej chłodno-kalkulująco, jeśli chodzi o geopolitykę; i nie tylko w wymiarze X miesięcy, a hipotetycznych różnych scenariuszy na X dekad. A dla targanych emocjami dziewczynek - spytajcie się swoich pradziadków jako obywatele jakich krajów urodzili się i żebyście się nie zdziwili; a jeśli potem stali się obywatelami Polski, to dzięki tym, co w pierwszej kolejności myśleli o żywotnych interesach Polski. A od tamtego czasu nie było żadnego ,,końca historii".

#ukraina #polska #wojsko #wojskopolskie #f16 #geopolityka
  • 11
@Elgrande522: @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl

Weżcie spierd..... z tymi tekstami o ruzkich głupkach czy onucach. Mój ród na przestrzeni wieków wycierpiał się od Rosjan jak mało kto. Można powiedzieć, że moja rodzina ma z Kremlem odwiecznego beefa. Ale warto przy okazji pamiętać, że Ukraińcom ogólnie mentalnie nierzadko bliżej do Rosjan niż do Europejczyków, a chęć integracji z Europą to u nich stosunkowo świeży temat.
@Adamfabiarz: nie becz, chłopie minęły przynajmniej dekady od ostatnich ich akcji a ty wolisz im lizać. Dzięki tobie, nam też bliżej do ruzzkich #!$%@? niż do europy. co za jamnik putina XDDDDDDDDDDDD hał hał hał.
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Popatrz a chrzest Polski przyjęty z Czech był ponad 1000 lat temu. Jest pewna różnica między 2 dekadami poprzerywanymi zresztą latami ścisłych zbliżeń z Rosją (jeszcze w 2013 odbywały się wspólne wzmożone ćwiczenia wojsk rosyjsko-ukraińskich), a 1000 lat, nieprawdaż?

Co kacapskie gadanie? To nie do mnie tak, nie do mnie. Poza oczywistymi wnioskami nasuwającymi się odnośnie ogólników charakterów dla kogoś kto miał choć trochę do czynienia z Ukraińcami, to sprawdź
@Adamfabiarz: generalnie cała ta wypowiedź jest na poziomie licealisty, który za zadanie od polonistki dostał napisanie rozprawki o geopolityce na podstawie podręcznika do historii dla 3 klas szkoły podstawowej. Ostatnio sporo tu takich "światłych" umysłów.
Jest pewna różnica między 2 dekadami


@Adamfabiarz: dekada to 10 lat głąbie.
10 lat temu sytuacja rus-ua zaczynała być napięta, to skończ kupkę na zajumanym kibelku, wytrzyj rączki o dywan na ścianie i do spanka XDDDDDD

Poziom korupcji (POLACZEK WRZESZCZĄCY NA KORUPCJĘ NA UKRAINIE, A W POLSCE GRANATNIKIEM SIĘ BAWiĄ) XDDDDDDDD
przestępstw? morderstw? #!$%@?, daj jakieś dane typie nieumuty w publicznej łaźni :D
@Elgrande522: Dekada to jest nic w skalach geopolitycznych. Kiedyś na 25-lecie mówiło się jedno pokolenie. A w obecnych czasach to bardziej 1/3 stulecia, to jest 1 pokolenie. A aby jakiś kraj (który tworzą jego mieszkańcy) dokonał jakichś większych transformacji, zazwyczaj potrzeba paru pokoleń.

Weź się chłopie nie ośmieszaj. Poziom korupcji w Polsce nie dosięga ani nawet w latach 90. nie dosiągał do kolan temu ukraińskiemu. Chociaż muszę szczerze przyznać, że za