Wpis z mikrobloga

174 853,22 - 9,00 = 174 844,22

Ciężka noc była, najpierw młody się obudził o 2 rano i jojczył że chce się bawić autkiem, godzinę później kot zaczął swoje terrorystyczne numery odwalać... no i tak padłem, że wstałem dopiero 10 minut po piątej. Szybko się wyzbierałem i po jakichś 20 minutach z hakiem już biegłem.

Zgodnie z prognozami 0°C i jakaś taka nanomżawka, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało. Biegło się dobrze, zresztą testowo pobiegłem w nowych butach - jakichś budżetowych kiprunach. Muszę przyznać, że całkiem dały radę - trochę w nich teraz sobie podreptam, w międzyczasie spróbuję wyprać ultraboosty które z białych zamieniły się w szaroczarne xD Oczywiście biegłem ostrożnie, żeby nie powtórzyć wczorajszej przygody.

Na sam koniec kupione obwarzanki, zaś na ostatnim kilometrze powitał mnie... śnieg. Kto by pomyślał, w styczniu!

Miłego dnia!

#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem #enronczlapie #ruszkrakow
enron - 174 853,22 - 9,00 = 174 844,22

Ciężka noc była, najpierw młody się obudził o...

źródło: IMG_25C238FD1EE7-1

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@gottie: konkretne założenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja się po prostu cieszę jak uda się te 400 wyrobić, ale do niczego konkretnego nie dążę.
Dołączam się do pytania @randall - jakieś konkretne plany?
  • Odpowiedz
  • 0
@adrekw13: w sumie nie wiem kiedy tak się stało - z reguły biegałem kilka dni w tygodniu, parę lat temu tak sobie zacząłem częściej biegać i zauważyłem że nie ma to żadnego złego wpływu. Teraz jest tylko problem, bo się uzależniłem xD
  • Odpowiedz
@randall: @enron mam kilka gorskich ultra w planach, na pewno DFBG 130 a z dodatkowych może Pieniny i jakieś Tatry o ile mnie wylosują. Tu jest loteria, trenujesz, biegasz, ćwiczysz i cyk… kontuzja. Dlatego teraz spokojna solidna baza, w sezonie się pomyśli.
  • Odpowiedz
  • 0
@adrekw13: to chyba znaczy, że solidnie dajesz w kość. Mnie nie bolą pewnie dlatego, że moje bieganie to takie pierdu-pierdu a nie porządny trening
  • Odpowiedz