[n.....n]

jak jechać janusza, co skoro w piątek miałem gorączkę to wymyślił sobie że mam mieć wolne poniedziałek i wtorek, na kasie mi nie zależy, bo już wiem , że w środę mu nie przyjdę, bo nie i już, czy to co zrobił jest legalne, przymusowe wolne, mówię mu że mam prawo 4 dni w roku i #!$%@? go obchodzi z jakiego powodu mam wolne, on, że na zleceniu nie obowiązuje, dowie się że mnie na zleceniu też nie obowiązuje chodzenie do pracy, ale dopiero rano w środę, da się ich jakoś pozwać?
#praca #prawo

[Adams_GA]

@nightrain: zeby oni ciebie nie pozwali przypadkiem

[n.....n]

@Adams_GA: co mi mogą zrobić, pozbawili mnie roboty, "przyjdź w środę jak masz gorączkę to się wykuruj" takiego smsa dostałem, umowa zlecenie, to już mówi samo za siebie, miałem wczoraj rano 38,9 w porywach do 39,4 ale zbiło się i i już nie mam, w umowie zlecenie jest to że jak cię nie ma w pracy to nie masz dniówki, ale pisałem że jak mi przejdzie to przychodzę normalnie w poniedziałek,

[taktoto]

@nightrain
No ale o co ci chodzi? Umowa zlecenie ma swoje zalety, ale ma też wady. Nie masz żadnego urlopu na żądanie. Możesz dostać zasiłek chorobowy, ale musisz odprowadzać dobrowolną składkę chorobową, przyoszczędziłeś na tym, Twój wybór. Jesteś chory, to się kuruj.

[n.....n]

@taktoto: mam zasiłek chorobowy, chodziło mi o wolne na piątek, ten mnie wysłał do środy w środę rana przychodzę i rzucam kluczykami na biurko, może ma nowego kierowce, może nie, mogę też zrezygnować z dnia na dzień i to największy plus