Wpis z mikrobloga

@retlover: Systemiarzom nie pomagam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Przypadkowy
Niemcy - niższa pensja, większa elastyczność pod względem systemów, tylko umowa o pracę, dużo bliższy dojazd
Holandia - wyższa pensja, raczej na dłuższe systemy (powyżej 3-4 tygodni ciągiem), tragiczny dojazd, możliwość pracy na polskiej JDG i wtedy pensja netto x2.

Wybierz mądrze co dla ciebie ważniejsze i bzikaj. Ja pracuję dla Holendra, bo interesuje mnie kasa i moje
@PfefferWerfer
bez systemu codziennie w domu, ile świeżak w branży wyciągnie w Holandii?
również jestem na etapie zmian życiowych, tylko chciałbym się wyprowadzić na dłużej lub stałe, i też rozważam Niemcyub Holandię
@wutt: Robota ze zjazdami do domu płaci całe gówno, więc nie polecam. No i nie ma czegoś takiego jak świeżak 0,8x, średni 1x, doświadczony 1,2x. Tutaj każdy od razu ma pełną zdolność zarobkową i nie daj sobie nawijać makaronu na uszy o podwyżce kiedyś tam. Doświadczony kierowca wcale nie rozwiezie więcej niż świeżak, najwyżej czegoś nie #!$%@?, ale to w kołchozie nie ma znaczenia.

1) Minimalna stawka według układu zbiorowego dla
@PfefferWerfer
Pracując jako samozatrudniony masz jakieś dodatkowe ubezpieczenie? Czy jeśli uszkodziłbyś ładunek lub auto, właściciel może domagać się pełnego zwrotu kosztów?
@Slepak: Nie mam ubezpieczenia dodatkowego, mógłby ale gdyby mnie obciążył to od razu dowiedzieliby się o tym wszyscy samozatrudnieni w firmie, a jest ich z 50% obsady i zrobiłby się syf. Wielu ananasów już tutaj #!$%@?ło kolizje z wiaduktami czy położyli skład na autostradzie, ale nikt ich za nic nie obciążył.

To takie parkingowe opowieści starych szoferów, co to wolą mieć kontrolę nad zatrudnieniem, tylko UOP i duża podstawa bo emerytura