Wpis z mikrobloga

Kilka lat temu na sadisticu widziałem filmik jak facet wszedł do mieszkania innemu polakowi i kręci z niego bekę (plus nagrywa) że został tu przydzielony i na pokoju mają mieszkać we dwóch, ten drugi który już tam był wcześniej #!$%@?ł przez telefon do gościa który mu wynajmował pokój bo płaci ekstra żeby być sam w pokoju a tu mu kogoś przydziela.

Wtedy naprawdę dużo osób pisało że gość #!$%@?ęty, co on się tak pruje o dodatkowego pasażera na pokładzie.
Ja wtedy licealista jeszcze nie wiedziałem o co chodzi, o co ten cały raban. Lata minęły teraz sobie o tym przypomniałem i myślę że ten facet miał 100% rację, gościa powinien #!$%@?ć z tego pokoju w trybie natychmiastowym a za to kręcenie sobie z niego beki wyrzucić mu ten telefon. Płacisz wymagasz, uczciwie pracujesz i nie chcesz potem siedzieć z pijakami patusami i palaczami a nagle ktoś ci rzuca do pokoju dodatkowego lokatora bo nie wiedział gdzie go ulokować a ty chillujesz w samych gaciach na łóżku po pracy.
#emigracja #przemyslenia
  • 7
@PiotrFr: w zwykłych fizycznych pracach samemu utrzymać mieszkanie jest ciężko, więc zazwyczaj w grę wchodzą pokoje, a jak ktoś słabo zarządza pieniędzmi albo "oszczędza" to zdarzają się takie sytuacje, że mieszkają z losowymi osobami w pokoju albo nawet widziałem akcje, że dwie dziewczyny w jednym łóżku spały (znały się tylko z pracy), żeby płacić jeszcze mniej xD.
@haosek:

w zwykłych fizycznych pracach samemu utrzymać mieszkanie jest ciężko

Widać zależy od kraju.

Ale jaki jest sens długotrwałej emigracji, gdy trzeba dzielić z kimś łóżko? xD
@PiotrFr: Nie wiem, spytaj tych, którzy tak mieszkają :}. Ja akurat wynajmowałem mieszkanie takie, żeby nie mieć gorszego standardu niż w Polsce, bo po chvj wyjeżdżać i żyć gorzej (z drugiej strony to oznaczało, że pensja minimalna starczała na styk na przeżycie xD).

Nie zmienia to jednak faktu, że dużo osób co emigruje do krajów takich jak Niemcy, Francja, Anglia czy Holandia to ludzie, którzy mają problemy, którzy nie radzą sobie,
@haosek:

żeby móc stawiać i szpanować jakim się jest ogarniętym ziomkiem na emigracji xD.

I to chyba główny powód xD

drugiej strony to oznaczało, że pensja minimalna starczała na styk na przeżycie


No to właśnie zależy od kraju. Gdy zaczynałem emigrację to 3 pokojowe mieszkanie kilkaset metrów od plaży z opłatami pochłaniało mi 1/3 pensji, mimo że było to niewiele więcej niż minimalna.
Ale nie wyobrażam sobie życia w pokoju